W sobotę rozstawiona z numerem drugim Elise Mertens (WTA 20) pokonała dwie rywalki po trzysetowych meczach. W ćwierćfinale wyeliminowała Monę Barthel, a w półfinale wygrała 6:1, 4:6, 6:4 z Wierą Łapko (WTA 130). W trzecim secie Białorusinka z 0:2 wyszła na 4:3, ale trzy kolejne gemy padły łupem Belgijki.
W trwającym dwie godziny i pięć minut meczu Mertens pięć razy oddała podanie, a sama wykorzystała osiem z 20 break pointów. Belgijka posłała 19 kończących uderzeń przy 15 niewymuszonych błędach. Łapko miała 35 piłek wygranych bezpośrednio i 34 pomyłki.
W niedzielnym finale Mertens zmierzy się z rodaczką Łapko, Aryną Sabalenką (WTA 61), która w sobotę Camili Giorgi i Stefanie Vögele (WTA 119) oddała dziewięć gemów. Szwajcarkę pokonała 6:4, 6:2. W ciągu 68 minut Białorusinka zgarnęła 22 z 31 punktów przy swoim pierwszym podaniu i zamieniła na przełamanie pięć z ośmiu okazji.
Mertens, półfinalistka tegorocznego Australian Open, awansowała do czwartego singlowego finału i powalczy o trzeci tytuł. Belgijka triumfowała w Hobart w 2017 i 2018 roku. Sabalenka po raz drugi wystąpi w decydującym meczu turnieju głównego cyklu. W ubiegłym sezonie w Tiencinie przegrała z Marią Szarapową.
Obie tenisistki wystąpią również w finale debla. Rozstawione z numerem pierwszym Belgijki Mertens i Kirsten Flipkens zmierzą się z Białorusinkami Łapko i Sabalenką.
Samsung Open, Lugano (Szwajcaria)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
sobota, 14 kwietnia
półfinał gry pojedynczej:
Elise Mertens (Belgia, 2) - Wiera Łapko (Białoruś, Q) 6:1, 4:6, 6:4
Aryna Sabalenka (Białoruś) - Stefanie Vögele (Szwajcaria, WC) 6:4, 6:2
ZOBACZ WIDEO Emocje w Wolfsburgu mimo braku bramek. Dwie poprzeczki w starciu z FC Augsburg [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
Kto wygra turniej WTA w Lugano? 
