Challenger Brunszwik: Jerzy Janowicz poznał rywala

PAP/EPA / WILL OLIVER
PAP/EPA / WILL OLIVER

Jerzy Janowicz poznał rywala w turnieju ATP Challenger Tour o puli nagród 127 tys. euro na kortach ziemnych w Brunszwiku. Na niemieckiej mączce Polak powalczy o główną drabinkę US Open 2017.

Jak ocenił sam łodzianin, do pewnego miejsca w nowojorskim turnieju wielkoszlemowym brakuje mu około 30 punktów, czyli w imprezie Sparkassen Open zalecane jest osiągnięcie ćwierćfinału, a najlepiej półfinału. To drugie wyjście rozwiąże sprawę, bowiem Polak otrzyma wówczas 45 punktów i powróci do Top 100 światowego rankingu.

Ale po kolei. Jerzy Janowicz (ATP 141) zacznie występ w Brunszwiku meczem z Białorusinem Uladzimirem Ignatikiem (ATP 131), którego tenis lepiej pasuje do warunków halowych. W II rundzie może już czekać rozstawiony z "dwójką" Brazylijczyk Thomaz Bellucci (ATP 55) lub Portugalczyk Gastao Elias (ATP 115).

W ćwiartce naszego reprezentanta znaleźli się również Japończyk Taro Daniel (ATP 92) oraz potrafiący grać na mączce młodzi Niemcy Oscar Otte (ATP 170) i Maximilian Marterer (ATP 120). Jeśli Janowicz awansowałby do półfinału, to na jego drodze mogą stanąć m.in. Brazylijczyk Rogerio Dutra Silva (ATP 69), Słowak Norbert Gombos (ATP 93) oraz doświadczeni Niemiec Florian Mayer (ATP 114) i Francuz Paul-Henri Mathieu (ATP 138).

Najwyżej rozstawionym uczestnikiem zawodów Sparkassen Open jest Horacio Zeballos (ATP 52), który otrzymał od organizatorów dziką kartę. Argentyńczyk znalazł się oczywiście w górnej części drabinki.

Przypomnijmy, że Janowicz przeniesie się na korty ziemne z wimbledońskich trawników, na których doszedł do III rundy. Polak otrzymał za ten występ 90 punktów, co pozwoli mu awansować w okolicę 110. pozycji. Lokata ta może okazać się niewystarczająca do bezpośredniej kwalifikacji do US Open 2017 i stąd decyzja o starcie w Brunszwiku.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody (WIDEO)

Źródło artykułu: