WTA Madryt: dotkliwa porażka Garbine Muguruzy. Błyskawiczne zwycięstwo Simony Halep

PAP/EPA / JUANJO MARTIN
PAP/EPA / JUANJO MARTIN

Faworytka gospodarzy Garbine Muguruza doznała bolesnej porażki z Timeą Bacsinszky w meczu I rundy turnieju WTA Premier Mandatory na kortach ziemnych w Madrycie. Pewne zwycięstwo na inaugurację odniosła Simona Halep.

Niewielu zakładało taki scenariusz, ale Garbine Muguruza zdobyła w niedzielny wieczór zaledwie cztery gemy. Wcześniej wygrała z Timeą Bacsinszky cztery pojedynki i bardzo chciała poprawić ten bilans. Szwajcarka jednak zagrała bardzo solidnie. Więcej piłek skończyła, niż zepsuła, dzięki czemu triumfowała zasłużenie 6:1, 6:3. W meczu II rundy półfinalistka Rolanda Garrosa 2015 spotka się z... półfinalistką Rolanda Garrosa 2016, Holenderką Kiki Bertens.

Dotkliwej porażki doznała faworytka gospodarzy, pewne zwycięstwo odniosła za to ulubienica właściciela turnieju Mutua Madrid Open, Iona Tiriaca, czyli Simona Halep. Rozstawiona z "trójką" Rumunka wygrała w czwartek pokazówkę Tie Break Tens. Teraz chce zaprezentować się z dobrej strony w zawodach rangi WTA Premier Mandatory, w których broni tytułu. W niedzielę tenisistka z Konstancy rozgromiła zmęczoną finałem imprezy w Pradze Czeszkę Kristynę Pliskovą 6:1, 6:2.

Maratoński mecz rozegrały Karolina Woźniacka i Monica Niculescu. Rozstawiona z "10" Dunka utrzymała nerwy na wodzy i po trzech godzinach i 27 minutach zwyciężyła Rumunkę 7:5, 6:7(3), 6:4. Ze stanu 0-1 w setach powróciła Barbora Strycova, która pokonała Lucie Safarovą 5:7, 6:3, 6:3. Z kolei dobrze czująca się na mączce Samantha Stosur rozpoczęła występ w hiszpańskiej stolicy od rozgromienia Sary Sorribes 6:2, 6:0.

Niespodziewanej porażki w I rundzie doznała Elina Switolina. Rozstawiona z "11" Ukrainka pewnie wygrała partię otwarcia meczu z Saisai Zheng, lecz w drugim secie nie wykorzystała dwóch piłek meczowych i przegrała po tie breaku. Chinka poszła za ciosem na początku decydującej odsłony i to ona zwyciężyła 2:6, 7:6(4), 6:3. Odpadła także oznaczona "13" Anastazja Pawluczenkowa, która przegrała z obdarowaną przez organizatorów dziką kartą Soraną Cirsteą 1:6, 6:3, 6:7(5).

O krok od porażki była rozstawiona z czwartym numerem Dominika Cibulkova. Słowaczka zaczęła dobrze, ale w drugim secie okazała się gorsza o jedno przełamanie. W trzeciej partii Jelena Janković podawała już w 10. gemie po awans do II rundy, lecz straciła serwis. Triumfatorka zeszłorocznych Mistrzostw WTA natychmiast to wykorzystała i wygrała ostatecznie 6:4, 5:7, 7:5.

Niewiele brakowało, a z imprezą Mutua Madrid Open szybko pożegnałaby się również inna czołowa hiszpańska tenisistka, Carla Suarez. Zawodniczka z Barcelony powróciła jednak do gry w drugim secie i pokonała Shuai Peng 3:6, 7:5, 6:0. Po dwusetowych pojedynkach do II rundy dostały się Katerina Siniakova, Oceane Dodin, Coco Vandeweghe i Mariana Duque. Ostatni w karierze mecz na obiektach Caja Magica rozegrała w niedzielę Francesca Schiavone, która musiała uznać wyższość Johanny Larsson.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 5,924 mln euro
niedziela, 7 maja

I runda gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 3) - Kristyna Pliskova (Czechy) 6:1, 6:2
Dominika Cibulkova (Słowacja, 4) - Jelena Janković (Serbia) 6:4, 5:7, 7:5
Karolina Woźniacka (Dania, 10) - Monica Niculescu (Rumunia) 7:5, 6:7(3), 6:4
Barbora Strycova (Czechy, 15) - Lucie Safarova (Czechy) 5:7, 6:3, 6:3
Samantha Stosur (Australia, 16) - Sara Sorribes (Hiszpania, WC) 6:2, 6:0
Timea Bacsinszky (Szwajcaria) - Garbine Muguruza (Hiszpania, 5) 6:1, 6:3
Saisai Zheng (Chiny, Q) - Elina Switolina (Ukraina, 11) 2:6, 7:6(4), 6:3
Sorana Cirstea (Rumunia, WC) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 13) 6:1, 3:6, 7:6(5)
Katerina Siniakova (Czechy) - Pauline Parmentier (Francja, Q) 6:1, 6:0
Oceane Dodin (Francja, Q) - Andrea Petković (Niemcy, Q) 6:3, 6:4
Coco Vandeweghe (USA) - Anett Kontaveit (Estonia, LL) 6:4, 7:6(7)
Carla Suarez (Hiszpania) - Shuai Peng (Chiny) 3:6, 7:5, 6:0
Mariana Duque (Kolumbia, Q) - Julia Görges (Niemcy) 6:3, 6:4
Johanna Larsson (Szwecja, Q) - Francesca Schiavone (Włochy, WC) 5:7, 6:3, 6:1

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 62. Ryszard Pawłowski: Jestem dumny z wejścia na K2. Marzę, żeby Polacy jako pierwsi zdobyli tę górę zimą [4/5]

Komentarze (6)
avatar
steffen
8.05.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No i ładnie, brawo Timea, może na takim luzie coś więcej ugra :) 
krótka piłka
8.05.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Crush
8.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze Bellis ograła Darie i fajnie że na pewno w 3r. będzie ona lub Sorana... tzn oby ona:), no ma na to teraz większą niż miałaby z Rosjanką. A u tej i Cirstei końcówka meczu ten taj był sup Czytaj całość
avatar
Queen Marusia
8.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda mi Mugu i moich znajomych z forum.Ale faktycznie Timi dzisiaj byla lepsza.
Tego typu losowania to niezla mina dla kazdej.Gdyby nie Maszka to MLB byla spokojnie w drugiej rundzie. 
avatar
Sharapov
8.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
fakt, męczyla sie na korcie a Timea jak to ona wyluzowana i uśmiechnięta w ogóle bez spiny niezależnie od wyniku - ciężko kogoś takiego odłamać a jak Garbin waliła 2 dabl foty w gemie no to sor Czytaj całość