Futuresy nie są szczytem marzeń Kamila Majchrzaka, ale nasz reprezentant potrzebuje punktów, aby awansować w światowym rankingu i móc grać w challengerach oraz imprezach głównego cyklu. Aktualnie Polak jest 268. singlistą świata. W Antalyi sięgnął już w styczniu po tytuł w zawodach rozgrywanych na kortach twardych.
We wtorek 21-letni piotrkowianin rozegrał pierwszy pojedynek od feralnego spotkania z Bośnią i Hercegowiną w ramach Pucharu Davisa. Na pokonanie nieklasyfikowanego w rankingu ATP Antona Czechowa potrzebował 70 minut. Rosjanin tylko raz, w drugim secie, odebrał serwis oznaczonemu "dwójką" Polakowi i przegrał gładko 1:6, 3:6.
Przeciwnikiem Majchrzaka w II rundzie będzie w czwartek francuski kwalifikant Thomas Brechemier (ATP 670). W połówce Polaka najgroźniejszym rywalem jest oznaczony "czwórką" Turek Cem Ilkel, który dzięki dzikim kartom ma już na koncie występy w challengerach oraz imprezach rangi ATP World Tour. W górnej części drabinki znaleźli się najwyżej rozstawiony Czech Vaclav Safranek oraz finalista zeszłorocznego Poznań Open, Belg Clement Geens.
Środa nie będzie dniem odpoczynku dla naszego reprezentanta, bowiem wspólnie z Pedro Sakamoto przystąpi do rywalizacji w turnieju debla. Polsko-brazylijska para zmierzy się na początek z Bośniakiem Nermanem Faticiem (był w kadrze na lutowy mecz z Polską, lecz ani razu nie pojawił się na korcie) i Włochem Davide Galoppinim.
Majchrzak chce pozostać w Turcji na kolejne dwa tygodnie.
Tennis Organisation Cup, Antalya (Turcja)
ITF Men's Circuit, kort ziemny, pula nagród 15 tys. dolarów
wtorek, 7 marca
I runda gry pojedynczej:
Kamil Majchrzak (Polska, 2) - Anton Czechow (Rosja, WC) 6:1, 6:3
ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze