- Angie zagrała bardzo dobrze. Byłam przekonana, że dyktuję warunki w wymianach, ale na początku ona wiele razy mnie skontrowała. Musiałam więc coś zmienić w swojej grze, dlatego starałam się uderzać piłkę mocniej. Niestety popełniłam przy tym za dużo prostych błędów. Jestem dumna z tego, jak walczyłam o każdy punkt, ale niestety nie udało mi się uzyskać korzystnego rezultatu - powiedziała Karolina Woźniacka.
Była liderka rankingu WTA przegrała z Andżeliką Kerber 4:6, 3:6 i nie zagra w trzecim finale US Open. W 2009 roku tytułu w Nowym Jorku pozbawiła ją Kim Clijsters, zaś w sezonie 2014 Serena Williams. - Oczywiste jest, że jestem zawiedziona tym, że nie wygrałam czwartkowego pojedynku. Muszę jednak przyznać, iż rozegrałam bardzo dobre zawody i jestem z tego bardzo dumna - oceniła pochodząca z Odense 26-latka.
Woźniacka rozpoczęła międzynarodowe mistrzostwa USA jako 74. singlistka świata. W poniedziałek powróci do Top 30. - Wielu ludzi już nie mnie skreślało, dlatego mam satysfakcję, że znów coś im udowodniłam. Nie mogę się doczekać serii występów w Azji, którą rozpocznę startem w Tokio - przyznała Dunka.
ZOBACZ WIDEO: Tajemnicze przygotowania skoczków narciarskich (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Wracaj do czołówy Caroline ;)
Już nawet Onet (!) poprawnie pisze jej imię i nazwisko, a WP się wygłupia dalej.
Onet > WP ? Onet Eurosport nie pomylił się w relacj Czytaj całość