Turniej we Florianópolis rozgrywany jest od 2013 roku. Annika Beck (WTA 68) uczestniczy w nim po raz drugi. Podobnie jak w 2013 roku jej pierwszą rywalką była Brazylijka. Dwa lata temu pokonała w trzech setach Marię Fernandę Alves. We wtorek rozbiła 6:1, 6:2 debiutującą w głównym cyklu Carolinę Alves (WTA 530). W trwającym 68 minut spotkaniu Niemka wykorzystała sześć z ośmiu break pointów oraz zdobyła 16 z 23 punktów przy drugim podaniu rywalki.
[ad=rectangle]
W II rundzie jest również rodaczka Beck, Laura Siegemund (WTA 128), która oddała trzy gemy Marinie Mielnikowej (WTA 170). Rosjanka popełniła sześć podwójnych błędów i zdobyła tylko 21 z 57 punktów w swoich gemach serwisowych. Kolejną rywalką Niemki będzie Elica Kostowa (WTA 217), która pokonała 6:4, 4:6, 6:1 Anastazję Piwowarową (WTA 257). Bułgarka wykorzystała osiem z 10 break pointów i otrzymała od rywalki 15 prezentów w postaci podwójnych błędów.
Bethanie Mattek-Sands (WTA 115) wróciła z 1:4 w III secie i pokonała 5:7, 6:3, 6:4 Mandy Minellę (WTA 216). Kolejną rywalką Amerykanki będzie Ana Bogdan (WTA 189), która wygrała 6:3, 6:2 z 17-letnią Luisą Stefani, nieklasyfikowaną jeszcze w rankingu WTA. Maria-Teresa Torro-Flor (WTA 157) zwyciężyła 6:3, 7:5 Rebeccę Peterson (WTA 142). Hiszpanka w II secie przegrywała 1:3, 0-40, a od 3:5 zdobyła cztery gemy.
Anastasija Sevastova (WTA 188) wygrała 6:1, 6:4 z Louisą Chirico (WTA 125). W trwającym 59 minut spotkaniu Łotyszka wykorzystała sześć z ośmiu break pointów oraz zdobyła 18 z 27 punktów przy drugim podaniu rywalki. Teliana Pereira (WTA 78) pokonała 6:7(3), 6:3, 7:5 Marię Irigoyen po trzech godzinach i czterech minutach walki. W I secie Brazylijka przegrywała 1:4, ale wyszła na 6:5 i miała cztery piłki setowe, ale przegrała w tie breaku. O wyniku II partii zadecydowało jedyne przełamanie, jakie reprezentantka gospodarzy uzyskała w czwartym gemie. W decydującej odsłonie Pereira prowadziła 5:2, ale Argentynka wyrównała na 5:5 po obronie dwóch piłek meczowych. W 12. gemie Brazylijka odparła cztery break pointy i spotkanie zakończyła wykorzystując w sumie piątą okazję.
Kolejną rywalką Pereiry będzie Risa Ozaki (WTA 135), która wróciła z 6:7, 1:3 i pokonała 6:7(8), 6:4, 6:3 Andreę Gamiz (WTA 306). W tie breaku I seta Japonka zmarnowała dwie piłki setowe. Po odwróceniu II partii, w jeszcze gorszej sytuacji była w decydującej odsłonie. Przegrywała w niej 0:3, by zdobyć sześć gemów z rzędu. Mecz trwał trzy godziny i 12 minut.
Gabriela Ce (WTA 249) pokonała 4:6, 7:6(6), 6:2 Cindy Burger (WTA 203). W 12. gemie II seta Brazylijka obroniła piłkę meczową. W trwającym dwie godziny i 44 minuty spotkaniu reprezentantka gospodarzy popełniła dziewięć podwójnych błędów, o cztery mniej niż Holenderka. W II rundzie Ce zmierzy się z Paulą Kanią. W ubiegłym sezonie Brazylijka pokonała Polkę w kwalifikacjach do turnieju w Rio de Janeiro. W środę zmierzą się one o ćwierćfinał turnieju we Florianópolis (początek o godz. 15:30 czasu polskiego).
Brasil Tennis Cup, Florianópolis (Brazylia)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 28 lipca
I runda gry pojedynczej:
Annika Beck (Niemcy, 3) - Carolina Alves (Brazylia) 6:1, 6:2
Teliana Pereira (Brazylia, 4) - Maria Irigoyen (Argentyna) 6:7(3), 6:3, 7:5
Bethanie Mattek-Sands (USA, 5) - Mandy Minella (Luksemburg) 5:7, 6:3, 6:4
Laura Siegemund (Niemcy, 7) - Marina Mielnikowa (Rosja) 6:2, 6:1
Anastasija Sevastova (Łotwa) - Louisa Chirico (USA, 6) 6:1, 6:4
María-Teresa Torró-Flor (Hiszpania) - Rebecca Peterson (Szwecja) 6:3, 7:5
Elica Kostowa (Bułgaria) - Anastazja Piwowarowa (Rosja, Q) 6:4, 4:6, 6:1
Verónica Cepede Royg (Paragwaj) - Paula Cristina Gonçalves (Brazylia) 6:0, 6:3
Gabriela Cé (Brazylia) - Cindy Burger (Holandia, Q) 4:6, 7:6(6), 6:2
Ana Bogdan (Rumunia) - Luisa Stefani (Brazylia, WC) 6:3, 6:2
Tereza Martincová (Czechy) - Quirine Lemoine (Holandia, Q) 7:5, 7:5
Risa Ozaki (Japonia) - Andrea Gámiz (Wenezuela, Q) 6:7(8), 6:4, 6:3