Aleksandra Krunić (WTA 145) pod koniec lipca wystąpiła w turnieju ITF w Sobocie i przegrała tam w II rundzie z Larą Michel. Później wystąpiła dopiero w Nowym Jorku i jako kwalifikantka doszła aż do IV rundy. Wyeliminowała Katarzynę Piter, Madison Keys i Petrę Kvitovą, a w walce o ćwierćfinał stworzyła wielki spektakl wspólnie z Wiktorią Azarenką (WTA 17). Białorusinka wygrała 4:6, 6:4, 6:4 i pozostaje w grze o trzeci z rzędu finał w Nowym Jorku. Krunić w przyszłym tygodniu zadebiutuje w Top 100 rankingu.
[ad=rectangle]
W gemie otwarcia I seta Krunić oddała podanie psując trzy proste bekhendy. W trzecim gemie Azarenka zaliczyła kolejne przełamanie, popisując się kombinacją krosa bekhendowego i drajw woleja forhendowego. W czwartym gemie Białorusinka oddała podanie podwójnym błędem. Serbka złapała rytm uderzeń i seria świetnych piłek (bekhendowy wolej, forhend, a do tego as) pozwoliła jej utrzymać podanie na sucho na 2:3.
Podwójnym błędem Azarenka dała Krunić dwa break pointy na 4:4. Serbka wykorzystała już pierwszego z nich wspaniałą kontrą bekhendową po linii. W dziewiątym gemie Krunić obroniła break pointa krosem forhendowym wymuszającym błąd, a w 10. miała trzy piłki setowe z rzędu. Białorusinka z 0-40 doprowadziła do równowagi, ale Serbka nie spanikowała. Wspaniała kombinacja bekhendowego drop szota i forhendu przyniosła jej czwartego setbola. Seta zakończył wpakowany w siatkę forhend przez Azarenkę.
W gemie otwarcia II seta Krunić wróciła z 15-40, ostatni punkt zdobywając piorunującym forhendem. W trzecim gemie Serbka od 0-30 zdobyła cztery punkty, posyłając po drodze asa. W piątym gemie znów przegrywała, tym razem wróciła z 15-30, zagrywając m.in. kapitalnego loba oraz demonstrując kombinację woleja i smecza. W szóstym gemie Azarenka od 0-30 zdobyła cztery punkty, a w siódmym uzyskała przełamanie po tym jak forhend Krunić wylądował w siatce. W 10. gemie 21-latka z Belgradu obroniła piłkę setową miażdżącym krosem forhendowym. Smecz forhendowy przyniósł Azarence drugiego setbola. Set dobiegł końca, gdy forhendowy return Serbki wylądował w siatce.
Decydującą partię Azarenka rozpoczęła od przełamania uzyskanego krosem forhendowym po pewnym dobiegnięciu do wysokiego drop szota rywalki. W trzecim gemie Krunić od 0-30 zdobyła cztery punkty, a w czwartym odrobiła stratę przełamania korzystając z dwóch prostych błędów rywalki. Bekhend po taśmie przyniósł Białorusince break pointa na 4:3 i wykorzystała go świetnym odegraniem drop szota bekhendem po linii.
W ósmym gemie Krunić popisała się kapitalną kombinacją woleja i smecza, a po błędzie forhendowym Azarenki uzyskała dwa break pointy. Pierwszego Białorusinka obroniła bekhendem na linię, ale przy drugim Krunić wyrzuciła forhend. W 10. gemie była liderka rankingu wróciła z 0-30, posyłając po drodze efektowny forhend. Ręce w geście zwycięstwa mogła wznieść do góry, gdy Serbka minimalnie wyrzuciła forhendowy return.
Trwające dwie godziny i 19 minut spotkanie stało na znakomitym poziomie. Szczególnie II i III set były najlepszą reklamą kobiecego tenisa. Azarenkce naliczono 23 kończące uderzenia (tylko trzy w I secie) i 40 niewymuszonych błędów (15 w I partii). Popełniła ona sześć podwójnych błędów i cztery razy oddała podanie, a sama wykorzystała pięć z 12 break pointów. Przy siatce Białorusinka zdobyła 25 z 37 punktów. Krunić naliczono 26 piłek wygranych bezpośrednio i 37 błędów własnych. Dla Serbki był to drugi występ w wielkoszlemowej imprezie. W ubiegłym sezonie również przeszła w Nowym Jorku kwalifikacje, by w I rundzie przegrać z Coco Vandeweghe. Azarenka wraca na właściwe tory po wielomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją lewej stopy.
Jekaterina Makarowa (WTA 18) pokonała 7:6(2), 6:4 Eugenie Bouchard (WTA 8) i po raz drugi z rzędu zagra w Nowym Jorku w ćwierćfinale. Rosjanka odniosła 15. w karierze i czwarte w sezonie zwycięstwo nad zawodniczką z Top 10. Została trzecią zawodniczką, po Serenie Williams i Shuai Peng, która do ćwierćfinału awansowała bez straty seta. Bouchard po raz pierwszy poniosła porażkę w IV rundzie wielkoszlemowego turnieju. W tym roku Kanadyjka osiągnęła półfinały Australian Open i Rolanda Garrosa oraz finał Wimbledonu. 20-latka z Moskwy sezon zaczynała będąc klasyfikowana poza czołową 30, a na początku lipca zadebiutowała w Top 10.
W trzecim gemie I seta Bouchard popełniła dwa podwójne błędy i oddała podanie do zera. Po chwili Makarowa od 15-40 zdobyła cztery punkty i prowadziła 3:1. Kanadyjka z 3:5 wyrównała na 5:5, wykorzystując z 10. gemie czwartego break pointa (Dwa ostatnie punkty to błędy Rosjanki: podwójny i bekhendowy). W tie breaku moskwianka pokazała klasę i od 3-2 zdobyła cztery punkt z rzędu. Popisała się efektownym bekhendem, a seta zakończyła pięknym forhendem.
W trzecim gemie II seta Bouchard zmarnowała break pointa bekhendowym błędem, a w piątym miała kolejne dwie okazje na przełamanie rywalki. Przy pierwszym break poincie Makarowa wymusiła na Kanadyjce bekhendowy błąd, a drugiego obroniła kapitalnym bekhendem.W szóstym gemie moskwianka zaliczyła przełamanie efektownym forhendem. Bouchard stratę odrobiła i wyrównała na 4:4, ale dwa kolejne gemy padły łupem Makarowej. Rosjanka mecz zakończyła odbierając Kanadyjce podanie na sucho. Posłała dwa wspaniałe forhendy, w tym przy meczbolu bezpośrednio z returnu.
W ciągu jednej godziny i 44 minut gry Makarowa zaserwowała cztery asy oraz obroniła osiem z 10 break pointów. Rosjanka posłała 25 kończących uderzeń i zrobiła 27 niewymuszonych błędów. W ten sposób awansowała do piątego wielkoszlemowego ćwierćfinału i drugiego w sezonie (po Wimbledonie). Bouchard miała 1 piłek wygranych bezpośrednio i 31 błędów własnych.
Azarenka i Makarowa zmierzą się ze sobą o półfinał. Bilans meczów obu zawodniczek to 3-2 dla Białorusinki. Po raz ostatni mierzyły się w ubiegłym sezonie na korcie ziemnym w Madrycie i wtedy w trzech setach lepsza była Rosjanka. W półfinale Azarenka może spotkać się z Sereną Williams (Amerykanka w ćwierćfinale zagra z Flavią Pennettą).
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy (Decoturf), pula nagród w singlu kobiet 14,792 mln dolarów
poniedziałek, 1 września
IV runda gry pojedynczej:
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 16) - Aleksandra Krunić (Serbia, Q) 4:6, 6:4, 6:4
Jekaterina Makarowa (Rosja, 17) - Eugenie Bouchard (Kanada, 7) 7:6(2), 6:4
Czy Wiktoria Azarenka awansuje do półfinału US Open 2014? 
ja jednak tego tak nie odbieram, wierzę że jest to mily gest ze strony Viki
Tak trzymaj, Czytaj całość
Jeśli ktoś ma ochotę się pośmiać - popisy wokalne Azy..
PS. Po Redfoo ma nową sympatię.