Po dwutygodniowym odpoczynku David Goffin zabrał się za to, co w ostatnim czasie udaje się mu, jak mało komu - za wygrywanie meczów. Belg poprzednią porażkę poniósł 23 czerwca w I rundzie Wimbledonu z Andyem Murrayem. Od tamtej pory, wliczając to Challengery i turnieje ATP World Tour wraz z eliminacjami odniósł 24 kolejne zwycięstwa, zdobywając cztery tytuły (trzy w Challengerach - Scheveningen, Poznań i Tampere oraz jeden w głównym cyklu - Kitzbühel).
[ad=rectangle]
Imprezę w Winston-Salem Belg rozpoczął od trzech zwycięskich spotkań w kwalifikacjach, a w I rundzie turnieju głównego rozprawił się z broniącym tytułu Jürgenem Melzerem, pewnie wygrywając 6:3, 6:4 w niespełna 80 minut. 23-letni Goffin, który w poniedziałkowym starciu nie został przełamany, o kolejną wygraną powalczy z rozstawionym z numerem czwartym Leonardo Mayerem. Argentyńczyk również postanowił odpocząć od tenisa i będzie to jego pierwszy mecz od 20 lipca, gdy w finale w Hamburgu wygrał z Davidem Ferrerem.
Poniedziałek nie był udanym dniem dla reprezentantów gospodarzy. Z Winston-Salem Open pożegnało się trzech amerykańskich tenisistów. Robby Ginepri, posiadacz dzikiej karty, przegrał 3:5, 5:7 z Paulem-Henrim Mathieu. Kwalifikant Wayne Odesnik uległ 6:7(4), 3:6 Blazowi Roli. Natomiast Marcos Giron, dla którego był to debiut w turnieju cyklu ATP World Tour, także nie zdobył nawet seta w konfrontacji z Ołeksandrem Niedowiesowem.
Jedynym reprezentantem USA, jaki wygrał mecz w drugim dniu zmagań w Winston-Salem, był Sam Querrey. 26-latek z San Francisco posłał 16 asów serwisowych i ograł 7:6(5), 6:4 Pere Ribę. - Nie zagrałem wspaniale, ale sądzę, że z moją grą wszystko było w porządku. Czułem się całkiem dobrze, świetnie serwowałem i uderzałem z forhendu, a także zdobyłem najważniejsze punkty. Ten rok jest dla mnie przeciętny. Muszę znaleźć stabilizację - mówił Querrey, który w II rundzie zagra z oznaczonym "16" Steve'em Johnsonem.
Federico Delbonis przełamał fatum, jakie ciążyło nad nim w pojedynkach z Martinem Klizanem. Argentyńczyk, który w trzech poprzednich spotkaniach ze Słowakiem, w tym jednym w głównym cyklu, zawsze przegrywał, tym razem wygrał 7:6(5), 6:4 i awansował do 1/16 finału, gdzie jego przeciwnikiem będzie rozstawiony z numerem 14. Andreas Seppi.
Pierwszy mecz na kortach twardych od zeszłorocznego US Open wygrał Frank Dancević. Kanadyjczyk w przerywanym przez deszcz pojedynku z Thomazem Belluccim w trzech setach okazał się lepszy od Brazylijczyka, pięciokrotnie uzyskując przełamanie. 29-latek z Niagara Falls o III rundę zawodów Winston-Salem Open zmierzy się z turniejową "11", Donaldem Youngiem, któremu uległ przed dwoma tygodniami w Toronto.
Do II rundy awansowali także Igor Sijsling, który wyeliminował Andrieja Gołubiewa, oraz Adrian Mannarino. Francuz stracił tylko cztery gemy z bośniackim kwalifikantem Damirem Dzumhurem i będzie inauguracyjnym rywalem oznaczonego numerem drugim Kevina Andersona.
W poniedziałek rozegrano też pierwsze mecze 1/16 finału. Rozstawiony z numerem piątym Guillermo Garcia-Lopez wygrał 6:7(5), 6:2, 6:2 z Dustinem Brownem, a Jarkko Nieminen w dwóch partiach odesłał z kwitkiem Benjamina Beckera, podwyższając bilans bezpośrednich konfrontacji z Niemcem w cyklu ATP World Tour na 6-2.
Winston-Salem Open, Winston-Salem (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 598,2 tys. dolarów
poniedziałek, 18 sierpnia
II runda gry pojedynczej:
Guillermo García-López (Hiszpania, 5) - Dustin Brown (Niemcy) 6:7(5), 6:2, 6:2
Jarkko Nieminen (Finlandia) - Benjamin Becker (Niemcy) 7:5, 6;4
I runda gry pojedynczej:
Sam Querrey (USA) - Pere Riba (Hiszpania) 7;6(5), 6:4
Federico Delbonis (Argentyna) - Martin Kližan (Słowacja) 7:6(5), 6:4
Frank Dancević (Kanada) - Thomaz Bellucci (Brazylia) 7:5, 3:6, 6:2
Igor Sijsling (Holandia) - Andriej Gołubiew (Kazachstan) 7:6(5), 6:3
Adrian Mannarino (Francja) - Damir Džumhur (Bośnia i Hercegowina, Q) 6:2, 6:2
Blaž Rola (Słowenia) - Wayne Odesnik (USA, Q) 7:6(4), 6:3
Ołeksandr Niedowiesow (Kazachstan) - Marcos Giron (USA, Q) 6:4, 6:4
Paul-Henri Mathieu (Francja) - Robby Ginepri (USA, WC) 6:3, 7:5
David Goffin (Belgia, Q) - Jürgen Melzer (Austria) 6:3, 6:4