Bernard nie jest jedynym tenisistą w rodzinie Tomiciów. Biały sport uprawia również jego 16-letnia siostra, Sara, która przyznaje, że nie chce być postrzegana przez pryzmat brata. - Kiedy byłam mała, chciałam grać tak jak on. Imponował mi sposób, w jaki odbija piłkę i neutralizuje zagrożenie. Ale w końcu doszłam do wniosku, że jesteśmy całkiem innymi osobami - mówi Australijka.
[ad=rectangle]
- Nie chcę, aby ludzie widzieli we mnie siostrę Tomicia - kontynuuje. - Chcę malować swój własny obraz. Chcę, by postrzegali mnie jako Sarę Tomić - najlepszą tenisistkę na świecie, która wygrywa z Sereną Williams - ambitnie zapowiada nastolatka.
Australijka przyznaje, iż ze względu na osobę brata, bardzo często spotyka się z nieprzyjemnymi reakcjami ze strony kibiców. - Odczuwam wiele nienawiści tylko dlatego, że mój brat ma zły wizerunek. Ludzie nienawidzą Bernarda i nienawidzą też mnie, bo jestem jego siostrą.
- Mój brat jest naprawdę dobrym człowiekiem. Często denerwują mnie jego zachowania, ale jest moim bratem, częścią mojej rodziny. Porównywanie mnie z nim to zadanie, któremu muszę sprostać - zakończyła Sara Tomić.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!