Wimbledon: Roger Federer i Rafael Nadal w gronie wybrańców, awans Nicka Kyrgiosa

Roger Federer i Rafael Nadal znaleźli się w gronie wybrańców, którzy w deszczowym szóstym dniu Wimbledonu awans do IV rundy wywalczyli grając w sterylnych warunkach pod dachem kortu centralnego.

Gdy nad Wimbledonem szalała ulewa i wszystkie gry na bocznych kortach zostały zatrzymane, Rafael Nadal i Michaił Kukuszkin przy zamkniętym dachu głównej areny The Championships toczyli mecz o III rundę. Dla obu było to spotkanie szczególne. Kazach mógł po raz pierwszy w karierze pokonać aktualnego lidera rankingu ATP oraz awansować do III rundy Wimbledonu, natomiast Nadal walczył o - w co aż trudno uwierzyć - pierwszy awans do 1/8 finału londyńskiej lewy Wielkiego Szlema od 2011 roku.
[ad=rectangle]
Mistrz Wimbledonu z lat 2008 i 2010 znów przegrał pierwszego seta, ale tak jak w dwóch poprzednich rundach, rozkręcał się z każdą chwilą. Kukuszkin, który w partii otwarcia imponował mocą oraz celnością forhendu, w trzech kolejnych odsłonach starcia był tylko tłem dla będącego w "gazie" Hiszpana, zdobywając ledwie trzy gemy, po jednym w każdym z setów.

Rozstawiony z numerem drugim Nadal zakończył 154-minutowy pojedynek, którego uważnym obserwatorem był słynny angielski piłkarz David Beckham, z dziewięcioma asami serwisowymi na koncie, siedmioma przełamaniami oraz posyłając 41 uderzeń kończących. - W każdym z rozegranych przeze mnie w tym tygodniu meczów słabo zaczynałem, ale znakomicie kończyłem - mówił Nadal. - Jestem bardzo szczęśliwy, że będę obecny w Wimbledonie w drugim tygodniu gier. Obrałem dobrą taktykę. Cały czas walczyłem i starałam się szukać nowych rozwiązań - dodał.

Przeciwnikiem lidera rankingu ATP w IV rundzie będzie Nick Kyrgios. 19-letni Australijczyk, który w 1/32 pokonał Richarda Gasqueta odrabiając stratę 0-2 w setach i broniąc aż dziewięciu piłek meczowych, w przerywanym przez deszcz boju dwóch posiadaczy dzikich kart pokonał starszego o rok Jiříego Veselý'ego.

- Jestem niezmiernie szczęśliwy - powiedział Kyrgios, dodając, że nie może doczekać się konfrontacji z Nadalem. - Nawet nie marzyłem, że w wieku 19 lat zmierzę się z Nadalem w Wimbledonie. Myślałem, że będę musiał pracować latami, by coś takiego mogło mnie spotkać. Wiem, że gdy stanę w nim oko w oko, nie będę miał łatwo, ale jest to też dla mnie ekscytujące. Trawa jest jego najmniej ulubioną nawierzchnią, a ja nie mam nic do stracenia. Będę chciał po prostu wyjść na kort, grać swój tenis i próbować być dla niego równorzędnym rywalem.

Podobnie jak Nadal, w sobotę zwycięstwo pod dachem wywalczył Roger Federer. Siedmiokrotny mistrz Wimbledonu wygrał 6:3, 6:1, 6:3 i awansował do 1/8 finału tegorocznych zmagań przy Church Road nie tracąc po drodze seta oraz serwisu. W sobotę Szwajcar zapisał w swoim dorobku osiem asów serwisowych, pięć przełamań, 27 winnerów oraz łącznie zdobył o 30 punktów więcej od Kolumbijczyka.

- Czuję się świetnie, jestem bardzo zadowolony - radował się Federer. - Zawsze martwią mnie mecze w pierwszych rundach, a rok temu przegrałem tu w II rundzie. W drugim tygodniu trawa jest już całkiem inna, więc będę musiał dbać o utrzymanie jak najlepszego poziomu gry oraz być agresywnym i dobrze serwować - stwierdził tenisista rozstawiony z numerem czwartym, który o ćwierćfinał zagra z pogromcą Jerzego Janowicza, Tommym Robredo, z którym ma bilans 10-1, ale przegrał ich ostatni mecz w ubiegłorocznym US Open.

W sobotę na Wimbledonie rządził deszcz, a opóźnienia, jakie spowodowały opady, zmusiły organizatorów do przełożenia na poniedziałek (w pierwszą niedzielę Wimbledonu tradycyjnie gry nie odbywają się) pojedynków Stana Wawrinki z Denisem Istominem oraz Feliciano Lopeza z Johnem Isnerem. Natomiast mecz Simone Bolellego z Keiem Nishikorim został przerwany przy stanie 3:3 w piątym secie i jego dokończenia zaplanowano również na poniedziałek.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 9,600 mln funtów
sobota, 28 czerwca

III runda gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 6:7(4), 6:1, 6:1, 6:1
Roger Federer (Szwajcaria, 4) - Santiago Giraldo (Kolumbia) 6:3, 6:1, 6:3
Nick Kyrgios (Australia, WC) - Jiří Veselý (Czechy, WC) 3:6, 6:3, 7:5, 6:2
Simone Bolelli (Włochy, LL) - Kei Nishikori (Japonia, 10) 6:3, 3:6, 6:4, 6:7(4), 3:3* do dokończenia

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (4)
avatar
RafaCaro
29.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Rafa tradycyjnie pierwszy set rozgrzewka, potem pogrom! :) 
whoviaan
29.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kyrgios, 19 lat, WC!;) Teraz Rafa, wiadomo kto jest faworytem. To by bylo zbyt piekne gdyby w jednym turnieju Alize pokonala Serene, a Nick Rafe, ale moja kibicowska wiara nie ma granic, takze Czytaj całość
avatar
vamos
28.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Coż ten Hiszpan wyrabiał w trzecim i czwartym secie! Zaczyna Rafa łapać formę, może jeszcze być naprawdę groźny. 
avatar
tomasf33
28.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
ten Australijczyk Kyrgios zagra właśnie w 4 rundzie z Rafą.