Wimbledon popularniejszy od następcy tronu, papieża i Thatcher

Thomas Enqvist: Trudno nie typować Novaka jako zwycięzcę Australian Open

Nie przyjście na świat potomka królewskiego rodu, nie finał Ligi Mistrzów na Wembley, nawet nie wybór nowego papieża (temat Franciszka jest tym najbardziej poruszanym na świecie), i nie śmierć Margaret Thatcher. Najpopularniejszym tematem dyskutowanym na Facebooku w 2013 roku okazała się być wygrana turnieju wimbledońskiego przez Andy'ego Murraya - pierwsza po wojnie wygrana Brytyjczyka w kategorii męskiej.

W Polsce najwięcej na Facebooku dyskutowało się w mijającym roku kolejno o Harlem Shake'u, powodzi w Warszawie, papieżu Franciszku, warszawskim referendum i papieżu Benedykcie.

O2 Arena w Londynie, gdzie odbył się turniej Masters mężczyzn, był miejscem, w którym użytkownicy Facebooka najczęściej się w Wielkiej Brytanii pojawiali, zostawiając o tym informację na swoim profilu.

Murray tymczasem nie występował od września, potem poddał się operacji kręgosłupa; ma wrócić na Australian Open (od 13 stycznia). W ubiegłym miesiącu opublikował autobiografię, Seventy-seven: My Road to Wimbledon Glory.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!