Wimbledon: Szokująca klęska Nadala, Hiszpan nie zagra z Kubotem!

Rafael Nadal nie zagra z Łukaszem Kubotem w II rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. Rozstawiony z numerem piątym Hiszpan po fatalnym spotkaniu przegrał 6:7(4), 6:7(8), 4:6 ze Stevem Darcisem!

Kiedy Łukasz Kubot pewnie pokonał w trzech setach Igora Andriejewa, niemal wszyscy fani białego sportu w Polsce byli przekonani, że kolejnym rywalem Polaka będzie Hiszpan Rafael Nadal. Tak się jednak nie stało. Ośmiokrotny triumfator Rolanda Garrosa, który przed dwoma tygodniami cieszył się w Paryżu ze zdobycia 12. w karierze wielkoszlemowego trofeum, po raz drugi znów boleśnie poślizgnął się na wimbledońskiej trawie. 27-letni Majorkanin po bardzo słabym spotkaniu przegrał 6:7(4), 6:7(8), 4:6 ze Stevem Darcisem.

Hiszpan wpadł w tarapaty już na samym początku spotkania, męczył się niemiłosiernie przy własnym podaniu, ale Belg nie był w stanie wykorzystać swoich szans. Kiedy w końcu, w 11. gemie, 29-latek z Liege przełamał serwis Nadala, po raz pierwszy zapachniało niemałą niespodzianką. Nadal odrobił jeszcze stratę breaka i o losach seta zadecydował tie break. W tenisowej dogrywce Darcis od stanu 3-3 wygrał trzy kolejne piłki, wieńcząc całą partię przy drugiej piłce setowej.

Przegrany przez Hiszpana set otwarcia nie był jeszcze powodem do obaw, bowiem fani Rafy pamiętali jego słabszą postawę w pierwszych rundach Rolanda Garrosa. Wówczas Nadal też męczył się, i to na swojej ukochanej mączce, z niżej od siebie notowanymi rywalami. W drugiej partii Darcis nie miał tak wielu okazji na przełamanie, a w 11. gemie sam stracił własne podanie. Majorkanin stanął przed szansą wyrównania stanu rywalizacji, lecz w fatalnym stylu oddał serwis.

Podbudowany Belg skorzystał z kilku prezentów swojego utytułowanego przeciwnika i pewnie wysunął się na czoło w drugim tie breaku. Kiedy przy stanie 6-3 Darcis miał trzy setbole, wydawało się, że nic już nie uratuje Hiszpana. Tenisiście z Liege zadrżała jednak jeszcze ręka, a po chwili zrobiło się 8-7 dla Nadala. Wówczas jego rywal zachował zimną krew, wygrał dwie kolejne piłki i przy czwartej okazji zakończył tę część spotkania.

Hiszpan nigdy nie odnalazł właściwego dla siebie rytmu, momentami wręcz fatalnie spisywał się w wymianach, popełniając proste błędy. Już na początku trzeciej partii Nadal nie utrzymał własnego podania, co jeszcze bardziej podbudowało Belga. Jedyny raz w tej części meczu Darcis znalazł się w opałach w ósmym gemie, ale i wówczas wykorzystał nieporadność Rafy. Chwilę później pewnie zakończył cały pojedynek, serwując przy meczbolu 13. asa.

Dla Nadala była to jego premierowa porażka w I rundzie imprezy wielkoszlemowej w całej dotychczasowej zawodowej karierze. Przed rokiem, w 1/32 finału, wyeliminował go Czech Lukas Rosol, ale kiedy w lutym Majorkanin powrócił na korty i znów dał o sobie mocno znać, nic nie wskazywało na to, że na trawnikach przy Church Road dojdzie w poniedziałek do podobnej katastrofy. Darcis, który w ciągu dwóch godzin i 55 minut skończył 53 piłki a pomylił się tylko 24 razy (tyle samo co Rafa), odniósł drugie w karierze zwycięstwo w Wimbledonie. Czekał na nie od 2009 roku.

W całkowicie odmiennym nastroju niż Hiszpan opuszczał korty przy Church Road Roger Federer. Siedmiokrotny triumfator Wimbledonu otworzył w poniedziałek kampanię gładkim zwycięstwem nad Rumunem Victorem Hanescu. Rozstawiony z numerem trzecim Szwajcar zwyciężył pewnie w 69 minut 6:3, 6:2, 6:0 i w 1/16 finału zagra w środę z Ukraińcem Serhijem Stachowskim. W spotkaniu z Rumunem Federer zanotował 32 kończące uderzenia i tylko sześć błędów własnych oraz ani razu nie był zagrożony utratą własnego podania.

Nie było niespodzianki w meczu pomiędzy Jo-Wilfriedem Tsongą a Davidem Goffinem. Oznaczony numerem szóstym Francuz zwyciężył Belga 7:6(4), 6:4, 6:3 i w kolejnej fazie spotka się z Łotyszem Ernestsem Gulbisem, który w trzech setach uporał się z jego rodakiem, Edouardem Roger-Vasselinem. Miejsce w II rundzie londyńskiej imprezy bez większych problemów uzyskali również Amerykanin John Isner, Chorwat Marin Cilić i Rosjanin Michaił Jużny.

Program i wyniki turnieju mężczyzn

[b]Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

[/b]

Źródło artykułu: