ATP Dubaj: Federer i Djoković postawili kolejny krok ku finałowi marzeń

Dwaj wielcy faworyci turnieju ATP w Dubaju nie mieli żadnych problemów w fazie ćwierćfinałowej. Roger Federer pokonał Nikołaja Dawidienkę, a Novak Djoković poradził sobie z Andreasem Seppim.

Przed rozpoczęciem turnieju ATP w Dubaju organizatorzy, a także liczna rzesza kibiców, marzyła o finale pomiędzy Rogerem Federerem a Novakiem Djokoviciem. Obaj tenisiści wykonali kolejny krok, by to marzenie się ziściło, bardzo pewnie wygrywając swoje pojedynki ćwierćfinałowe.

Novak Djoković dał lekcję tenisa Andreasowi Seppiemu, wygrywając 6:0, 6:3 w zaledwie 65 minut. W partii otwarcia Serb zdemolował przeciwnika, trzykrotnie go przełamując i wygrywając bez straty gema w 24 minuty.

W drugim secie zwycięzca tegorocznego Australian Open nieco spuścił z tonu i Włocha było stać na nawiązanie wyrównanej walki. W czwartym gemie belgradczyk uzyskał przełamanie, a następnie wyszedł na prowadzenie 4:1. W ósmym, Seppi przy własnym podaniu obronił meczbola, lecz po chwili serbski tenisista zakończył cały pojedynek, wygrywając własny serwis do 15.

Djoković w całym meczu ani razu nie został przełamany, po trafionym pierwszym podaniu przegrał zaledwie trzy piłki i zdobył ogółem 24 punkty więcej od Seppiego.

O awans do finału trzykrotny mistrz dubajskiej imprezy zmierzy się z Juanem Martínem del Potro - Delpo jest świetnym zawodnikiem. Potężnie uderza piłkę z linii końcowej, ma mocny serwis, wygrał w przeszłości turniej wielkoszlemowy, to wielka postać całych rozgrywek. Uważam, że to będzie dla mnie trudny mecz, ale mam zaufanie do własnej gry i wierzę w zwycięstwo - powiedział o Argentyńczyku lider rankingu ATP.

W hitowo zapowiadającym się ćwierćfinale Roger Federer odarł ze złudzeń Nikołaja Dawidienkę, ogrywając go 6:2, 6:2 w 55 minut. Dla Szwajcara było 19. zwycięstwo w 21. meczu przeciw Dawidience.

Przewaga Federera przez całe spotkanie była przygniatająca. Bazylejczyk dwukrotnie w każdym z setów odbierał podanie rywalowi, a sam nie musiał bronić żadnej piłki na breaka.

Pięciokrotny mistrz tego turnieju zanotował pięć asów, a przy swoim podaniu przegrał tylko osiem z 42 rozegranych punktów. W walce o finał wicelider rankingu stanie naprzeciw Tomáša Berdycha, z którym na 16 rozegranych meczów przegrał pięć, w tym ostatni w ćwierćfinale ubiegłorocznego US Open.

Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
ATP World Tour 500, kort twardy (Decoturf II), pula nagród 1,7 mln dolarów
czwartek, 28 lutego

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Andreas Seppi (Włochy) 6:0, 6:3
Roger Federer (Szwajcaria, 2) - Nikołaj Dawidienko (Rosja) 6:2, 6:2

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (10)
avatar
qasta
1.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóż, tego się spodziewałem, niespodzianki nie było. Ale powalczyli.
Teraz machina Tomasza naprzeciw maestrii 
Alk
1.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj DelPo, chłopie... Oj, Dżoku, chłopie!! 
avatar
vamos
1.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Vamos Palito! 
avatar
qasta
1.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maestro po tytuł ! 
avatar
Anah
1.03.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Djoko po tytuł !