WTA Brisbane: Henin wznowi karierę w poniedziałek

Poniedziałek, pierwszy dzień transmisji telewizyjnych w Brisbane (pula nagród 220 tys. dol.), zapowiada się pasjonująco nie tylko dla Australijczyków. W niedzielę Melinda Czink i Andrea Petkovic dołączyły w 1/8 finału tego premierowego turnieju sezonu do Kim Clijsters i Alicii Molik.

Najwyżej rozstawiona jest Clijsters (w poniedziałek mija rok od śmierci jej ojca), ale to jej francuskojęzyczna rodaczka Justine Henin skupia uwagę świata. W poniedziałek spotkaniem przeciw oznaczonej numerem 2 Nadii Pietrowej po 20 miesiącach wznowi karierę. Mało kto ma wątpliwości, że w sobotnim finale dojdzie do pojedynku Belgijek.

Gospodarze doczekali się po półtora roku powrotu do cyklu WTA 28-letniej Molik. Będzie teraz kolejną rywalką Clijsters, a historia ich potyczek jest długa (walczyły ze sobą już jako 14-latki). Kim tymczasem odwiedziła w Brisbane szpital dziecięcy. - Po powrocie do tenisa Australia była miejscem, która musiałam zobaczyć - śmiała się. - Świetnie ujrzeć znowu znane twarze i przeżyć gorący Nowy Rok po białych świętach w Europie - mówiła.

W poniedziałek starcie Henin z Pietrową poprzedzi elektryzujący Australijczyków pojedynek Any Ivanović z Jeleną Dokić. Obie pochodzą z Serbii, ale zakotwiczyły na antypodach i mają pełne poparcie trybun: Dokić ma obywatelstwo australijskie, a była liderka rankingu Ivanović jest związana z tamtejszym mistrzem golfa.

Pierwszą rozstawioną zawodniczką, która pożegnała się z imprezą na błękitnych kortach jest Czeszka Iveta Benešová (porażka z Petkovic). Panowie mieli rozegrać w niedzielę trzy spotkania singlowe, ale deszcz spowodował uniemożliwiające realizację planu dnia opóźnienia.

Do turnieju głównego awansowały: reprezentantki Kazachstanu Galina Woskobojewa i Sesil Karatanczewa oraz Rosjanki Ałła Kudriawcewa i Jekaterina Iwanowa. W poniedziałek na korcie 2 sezon zaczynają polskie deblistki Alicja Rosolska i Klaudia Jans.

Brisbane International, Brisbane (Australia)

WTA Tour International, kort twardy, pula nagród 220 tys. dol.

niedziela, 3 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Kim Clijsters (Belgia, 1) - Tathiana Garbin (Włochy) 6:2, 6:1

Melinda Czink (Węgry, 7) - Lucie Hradecká (Czechy) 6:4, 3:6, 6:3

Andrea Petkovic (Niemcy) - Iveta Benešová (Czechy, 8) 6:7(6), 6:2, 6:1

Alicia Molik (Australia, WC) - Jekaterina Makarowa (Rosja) 6:4, 1:6, 6:4

Vania King (USA) - Sybille Bammer (Austria) 6:4, 6:1

Barbora Záhlavová Strýcová (Czechy) - Olga Goworcowa (Białoruś) 6:4, 6:1

do rozegrania:

Justine Henin (Belgia, WC) - Nadieżda Pietrowa (Rosja, 2)

Jelena Dokić (Australia) - Ana Ivanović (Serbia, 3)

Daniela Hantuchová (Słowacja, 4) - Jekaterina Iwanowa (Rosja, Q)

Alisa Klejbanowa (Rosja, 5) - Anastazja Pawljuczenkowa (Rosja)

Galina Woskobojewa (Kazachstan, Q) - Aleksandra Woźniak (Kanada, 6)

Lucie Šafářová (Czechy) - Anna-Lena Grönefeld (Niemcy)

Shuai Peng (Chiny) - Ágnes Szávay (Węgry)

Sara Errani (Włochy) - Roberta Vinci (Włochy)

Timea Bacsinszky (Szwajcaria) - Ałła Kudriawcewa (Rosja, Q)

Casey Dellacqua (Australia, WC) - Sesil Karatanczewa (Kazachstan, Q)

Źródło artykułu: