23-letnia Iga Świątek we wtorek (11.03., o godz. 19:00 czasu środkowoeuropejskiego) w meczu 1/8 finału WTA 1000 Indian Wells zmierzy się z Karoliną Muchovą z Czech.
Polka grała wcześniej z Czeszką czterokrotnie w głównym cyklu. Aktualna wiceliderka rankingu WTA wygrała trzy z tych pojedynków. Świątek od początku imprezy w Indian Wells prezentuje się znakomicie, co zauważają czeskie media.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar szybko przypomniał o sobie kibicom w Brazylii
"Muchova po raz piąty w karierze zmierzy się z byłą liderką światowego rankingu (ma ujemny bilans z Polką 1:3). Pięciokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema rozgromiła swoje przeciwniczki w obu dotychczasowych meczach w Indian Wells, przegrywając łącznie tylko cztery gemy. Muchova, która poradziła sobie z Siniakovą, teraz rzuci wyzwanie Świątek" - komentuje portal idnes.cz.
Eksperci serwisu tenisportal.cz również podkreślają, że czeska tenisistka nie ma korzystnego bilansu gier z Polką.
"Muchova dotychczas czterokrotnie mierzyła się ze Świątek, pięciokrotną mistrzynią Wielkiego Szlema, wygrywając tylko pierwszy mecz w 2019 r. w Pradze. Kibice tenisa pamiętają ich pasjonujący pojedynek w finale Rolanda Garrosa w 2023 r., w którym Polka wygrała 6:2, 5:7 i 6:4" - czytamy.
Dziennikarze sport.cz dodają, że Muchova w pojedynku III rundy z Kateriną Siniakovą (7:5, 6:1) miała problemy zdrowotne, sprawdzono jej ciśnienie krwi i saturację tlenową. Zdołała jednak pokonać trudności i teraz zmierzy się z wiceliderką rankingu WTA.
- Moje serce waliło strasznie. Walczyłam sama ze sobą, więc nie czerpałam zbytniej przyjemności z gry na korcie, ale cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło - podsumowała po meczu reprezentantka Czech.