Kolejna Niemka zaszła za skórę Mai Chwalińskiej

Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Maja Chwalińska

Maja Chwalińska przegrała w swoim drugim meczu w kwalifikacjach do turnieju WTA w Klużu-Napoce. Mocniejsza niż Polka okazała się w dwusetowym spotkaniu Ella Seidel.

Maja Chwalińska przeniosła się do Klużu w Rumunii po porażce w pierwszej rundzie Australian Open. W meczu z Julą Niemeier kwalifikantkę do turnieju wielkoszlemowego było stać tylko na wygranie jednego gema. I tak mogła być umiarkowanie zadowolona z debiutu w głównej drabince w Melbourne.

Także w kwalifikacjach w Klużu - Maja Chwalińska - trafiła na Niemkę i nie będzie dobrze wspominać tego meczu. W drabince Polka wpadła na Ellę Seidel po wcześniejszym zwycięstwie z Ilincą Daliną Amariei.

Maja Chwalińska przegrała w dwóch setach. Pierwszy z nich zakończył się wynikiem 6:4 dla Elli Seidel. Polka prowadziła z jednym przełamaniem 3:1, ale następnie przegrała w czterech kolejnych gemach. Przyspieszenie Niemki było już decydujące, a Mai Chwalińskiej udało się tylko przypudrować wynik trwającej 42 minuty partii.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Drugi set był nieco dłuższy i zakończył się tie-breakiem. Przed nim doszło do dwóch przełamań jedno po drugim w środku partii. Po tej wymianie ciosów tenisistki nie oddały już własnego podania. W tie-breaku Ella Seidel wygrała piłki od 1-1 do 5-1, a niedługo później zakończyła mecz punktem na 7-2.

Turniej w Klużu będzie rozgrywany na zadaszonych kortach twardych.

WTA Kluż-Napoka:

Finał kwalifikacji:

Ella Seidel (Niemcy, 11) - Maja Chwalińska (Polska, 6) 6:4, 7:6 (2)

Komentarze (1)
avatar
leonard1948
2 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądałem ten mecz, ale niestety Maja grała źle. Przeciwniczka wysoka, siłowa, a Maja jej posyłała piłki prosto na rakietę, i tym sposobem ułatwiało jej zdobywanie punktów.