To miał być wielki hit. W półfinale Australian Open trafili na siebie Novak Djoković i wicelider rankingu ATP Alexander Zverev. Serb wcześniej w czterech setach pokonał Carlosa Alcaraza i zapowiadało się na znakomity, pełen emocji pojedynek.
Pierwszy set miał niesamowicie emocjonujący przebieg. Zakończył się on po prostym błędzie Djokovicia w tie-breaku. Niemiec wygrał 7:6(5). Właśnie w tym momencie Djoković zdecydował się na zaskakującą decyzję. Zdecydował się skreczować, co zaskoczyło wszystkich.
Jeszcze bardziej zszokować mogła reakcja kibiców, uwielbianego w Australii Djokovicia. Kibice zgromadzeni na korcie wybuczeli i wygwizdali Serba. Można to usłyszeć na filmiku na końcu artykułu, który wrzucił Eurosport.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niebywała forma "Rosyjskiej Amazonki"
- Od meczu z Alcarazem nie odbijałem piłki. Zrobiłem wszystko, aby poradzić sobie z tym naderwaniem mięśnia - oszczędzałem się, stosowałem leki i fizjoterapię. Ale w końcówce pierwszego seta ból stał się zbyt duży - tłumaczył swoją decyzję Serb na konferencji prasowej (więcej TUTAJ).
Oburzony zachowaniem kibiców był sam Sam Zverev, który zwrócił się do kibiców w wywiadzie na korcie. - Proszę, nie buczcie na zawodnika, kiedy schodzi kontuzjowany. Wiem, że każdy zapłacił za bilety i chce zobaczyć dobry mecz. Musicie zrozumieć, że Novak Djoković to tenisista, który poświęcił dla tego sportu wszystko. Wygrał ten turniej, grając z kontuzjami. Jeśli więc mówi, że nie może kontynować gry, to naprawdę to oznacza. Okażcie mu szacunek - ocenił Zverev.