Gospodarze w euforii. Czekali na to od dekady

PAP/EPA / James Ross / Na zdjęciu: Alex de Minaur
PAP/EPA / James Ross / Na zdjęciu: Alex de Minaur

Po dziesięciu latach gospodarze mają swojego singlistę w 1/4 finału rozgrywanego w Melbourne Australian Open. W poniedziałek Australijczyków w euforię wprawił Alex de Minaur, który bez straty seta pokonał ALexa Michelsena.

Alex de Minaur wywiązuje się z roli faworyta gospodarzy. W poniedziałkową noc lokalnego czasu rozstawiony z numerem ósmym Australijczyk wprawił w euforię miejscową publiczność i w meczu 1/8 finału pokonał 6:0, 7:6(5), 6:3 utalentowanego 20-letniego Alexa Michelsena.

Początek spotkania był jednostronny, bo De Minaur zdobył osiem gemów z rzędu. Michelsen jednak stopniowo podnosił poziom swojej gry i w drugim secie odrobił stratę przełamania, dzięki czemu doprowadził do tie breaka, w którym jednak zawiódł w końcówce.

W trzeciej partii decydujący moment nastąpił przy stanie 3:2, kiedy przy break poincie Australijczyk popisał się fantastycznym returnem. Następnie podwyższył prowadzenie i doprowadził pojedynek do końca.

Mecz trwał dwie godziny i dziewięć minut. W tym czasie De Minaur zaserwował pięć asów, posłał 28 zagrań kończących, popełnił 25 niewymuszonych błędów, jeden raz został przełamany i wykorzystał pięć z 11 break pointów.

De Minaur został pierwszym reprezentantem gospodarzy, który dotarł do 1/4 finału Australian Open, od 2015 roku, gdy w tej fazie wystąpił Nick Kyrgios. Zarazem 25-latek z Sydney skompletował ćwierćfinały wszystkich turniejów wielkoszlemowych.

O awans do półfinału De Minaur zmierzy się z najwyżej rozstawionym i broniącym tytułu Jannikiem Sinnerem. Będzie to dziesiąty mecz pomiędzy tymi tenisistami. Wszystkie poprzednie wygrał Włoch, tracąc łącznie jednego seta.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 96,5 mln dolarów australijskich
poniedziałek, 20 stycznia

IV runda gry pojedynczej:

Alex de Minaur (Australia, 8) - Alex Michelsen (USA) 6:0, 7:6(5), 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (1)
avatar
SailorRipley39
3 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W 1/4 z Grzesznikiem leci w trzech, górach czterech setach, chyba że Włochowi jednak coś dolega. Niewielu pisze się tu o Sonego, a on jest chyba największym królikiem z kapelusza w tegorocznym Czytaj całość