Piątek był dniem pełen wielkich emocji. Najpierw Magda Linette stoczyła trzysetowy, morderczy bój z Sarą Sorribes (więcej tutaj). Następnie trzech partii potrzebowała Iga Świątek, która wygrała z Paulą Badosą (więcej tutaj). Ostatecznie w meczu 1/8 finału Pucharu Billie Jean King 2024 Polki wygrały z Hiszpankami 2-0 i tym samym wystąpią w ćwierćfinale.
Podopieczne Dawida Celta nie będą miały zbyt wiele czasu na odpoczynek w Maladze. Kolejne spotkanie w ramach turnieju finałowego Billie Jean King Cup rozegrają już w sobotę (tj. 16 listopada) po godz. 17:00.
Przeciwniczkami Biało-Czerwonych będą Czeszki, które jako jedna z czterech ekip otrzymała na początek wolny los. Reprezentacja naszych południowych sąsiadów aż 11 razy triumfowała w tych rozgrywkach. Po raz ostatni uczyniła to w 2018 roku. W zeszłym sezonie Czeszki dotarły do finału, w którym uległy Kanadyjkom.
W rankingu narodów ITF Czechy zajmują obecnie drugą pozycję (prowadzi reprezentacja z Kraju Klonowego Liścia). Natomiast Polska jest notowana na dziewiątym miejscu.
Czeszki zagrają w Maladze bez wielkich gwiazd, czyli Barbory Krejcikovej i Karoliny Muchovej. Kapitan Petr Pala powołał na turniej Lindę Noskovą, Marie Bouzkovą, Kateriną Siniakovą, Sarę Bejlek i Dominikę Salkovą.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca urodą