Po zwycięstwie Magdy Linette w blisko czterogodzinnym meczu z Sarą Sorribes, Iga Świątek mogła dołożyć drugi punkt dla Polski w meczu Pucharu Billie Jean King przeciwko Hiszpanii. Jednocześnie zapewnić Biało-Czerwonym zwycięstwo z gospodyniami turnieju finałowego w Maladze.
Przeciwniczką Igi Świątek była Paula Badosa, czyli najpopularniejsza tenisistka z Hiszpanii. W karierze była między innymi w ćwierćfinałach Roland Garros i US Open. Do najlepszej ósemki turnieju wielkoszlemowego w Nowym Jorku awansowała w tym sezonie, który dla Pauli Badosy jest powrotem do dużego grania po przewlekłych kontuzjach.
Na samym początku meczu kibice w Maladze zadrżeli. Nieprzyzwyczajona jeszcze do kortu Paula Badosa zaliczyła wywrotkę za linią końcową. Hiszpanka nie należała w ostatnich sezonach do okazów zdrowia, była nękana kontuzjami, więc upadek powodował niepokój. Paula Badosa dała jednak znać, że wszystko z nią jest w porządku i po kilku sekundach podniosła się na równe nogi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Hiszpanka kontynuowała granie przeciwko Idze Świątek. Początki meczu były jeszcze wyrównane, ale od stanu 3:3 w pierwszym secie, była seria aż sześciu wygranych gemów przez byłą liderkę rankingu WTA. Po niej Iga Świątek prowadziła 6:3 i 3:0.
Zobacz upadek Pauli Badosy w meczu z Igą Świątek: