Cztery tenisistki pozostały w grze o końcowy triumf w turnieju rangi WTA 250 w tunezyjskim Monastyrze. Wciąż istnieje również opcja, że z końcowego zwycięstwa cieszyć się będzie rozstawiona zawodniczka.
Ostatnią taką w Monastyrze jest Lucia Bronzetti. Włoszka, będąca turniejową "siódemką", w ćwierćfinale spędziła na korcie nieco ponad godzinę. Bez szans w starciu z nią była Chorwatka Antonia Ruzić, co potwierdziła jej porażka 2:6, 1:6.
O miejsce w finale Bronzetti powalczy ze Rebeccą Sramkovą. Tenisistka ze Słowacji potrzebowała z kolei trzech setów, by ograć Hiszpankę Sara Sorribes - 1:6, 7:6(5), 7:5. Odwrócenie losów meczu sprawiło, że zawodniczki spędziły na korcie prawie 3,5 godziny.
W drugim półfinale zmagań w Tunezji dojdzie do niemiecko-brytyjskiego starcia. W nim Eva Lys po ograniu Turczynki Zeynep Sonmez 7:5, 6:3 zmierzy się z Sonay Kartal. Zawodniczka urodzona w stolicy Wielkiej Brytanii odprawiła Juliję Starodubcewą - 7:6(4), 6:2.
ćwierćfinały gry pojedynczej:
Rebecca Sramkova (Słowacja) - Sara Sorribes (Hiszpania) 1:6, 7:6(5), 7:5
Lucia Bronzetti (Włochy, 7) - Antonia Ruzić (Chorwacja) 6:2, 6:1
Eva Lys (Niemcy) - Zeynep Sonmez (Turcja) 7:5, 6:3
Sonay Kartal (Wielka Brytania) - Julija Starodubcewa (Ukraina) 7:6(4), 6:2
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni