Zamieszanie wokół lidera światowego rankingu! Wykryli zakazaną substancję

PAP/EPA / Tim Ireland / Na zdjęciu: Jannik Sinner
PAP/EPA / Tim Ireland / Na zdjęciu: Jannik Sinner

Jannik Sinner stracił punkty i pieniądze, które zarobił w turnieju rangi ATP 1000 w Indian Wells. U aktualnego lidera światowego rankingu ATP wykryto bowiem zakazaną substancję. Włoch został już jednak oczyszczony z zarzutów.

W tym artykule dowiesz się o:

10 czerwca 2024 roku nowym liderem światowego rankingu ATP został Jannik Sinner. Był to pierwszy raz, kiedy 23-letni tenisista wdrapał się na sam szczyt. W dodatku przed nim nie dokonał tego żaden inny Włoch.

Przyczynił się do tego jego wynik z m.in. turnieju rangi ATP 1000 w Indian Wells, gdzie dotarł do półfinału. Podczas zmagań, do których doszło w połowie marca, zatrzymał go Hiszpan Carlos Alcaraz, który zwyciężył 1:6, 6:3, 6:2.

Teraz okazuje się, że Sinner stracił punkty i pieniądze, które zarobił we wspomnianej imprezie. Wszystko z uwagi na to, że w jego organizmie wykryto clostebol. Wprawdzie stężenie było niskie, ale to substancja zakazana w sporcie. Steryd, który może być stosowany w celu zwiększenia masy mięśniowej.

ZOBACZ WIDEO: "Król Kibiców" witał Szeremetę i siatkarzy. Oberwało się... piłkarzom

Kolejna próbka, która została pobrana osiem dni później, również dała wynik pozytywny. Włoch został automatycznie zawieszony tymczasowo, ale Sinner skutecznie je oprotestował i mógł kontynuować grę.

Międzynarodowa Agencja ds. Integralności Tenisa (ITIA) przeprowadziła dochodzenie, w wyniku którego ustalono, że tenisista został przypadkowo zanieczyszczony substancją przez swojego fizjoterapeutę. Ten bowiem użył na sobie spray bez recepty z uwagi na skaleczenie, a następnie poddał Sinnera zabiegom, co doprowadziło do przedostania się substancji do organizmu tenisisty. Wyjaśnienie zostało przyjęte przez wspomnianą agencję.

W zeszłym tygodniu niezależny trybunał Sport Resolutions uniewinnił obecnego lidera światowego rankingu ATP od zarzutów. Tenisista przyjął jednak utratę 400 punktów i 325 tysięcy dolarów (1,251 miliona złotych) za swój występ w Indian Wells.

- Zostawiam ten trudny i głęboko nieszczęśliwy okres za sobą. Będę nadal robił wszystko, co w mojej mocy, aby przestrzegać zasady programu antydopingowego ITIA. Mam wokół siebie zespół, który jest skrupulatny w przestrzeganiu własnych zasad - powiedział Sinner w opublikowanym przez siebie oświadczeniu w mediach społecznościowych.

Co ciekawe w ostatnim czasie clostebol wykryto także w organizmie Doroty Borowskiej. Polska kajakarka została przez to zawieszona. O mały włos, a opuściłaby przez to igrzyska olimpijskie 2024 w Paryżu. Ostatecznie oczyszczono ją z zarzutów, bo zakazana substancja dostała się poprzez sierść jej psa, a konkretnie aerozol, którym go wysmarowała z uwagi na odparzenia łap.

Przeczytaj także:
Iga Świątek szybko wróci do gry. Wiadomo, kiedy losowanie US Open

Komentarze (10)
avatar
SailorRipley39
20.08.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda, że nie podali, czy sztab Sinnera zwolnił owego fizjoterapeutę, bo jednak to on nie dopełnił należytej staranności i naraził zawodnika na konsekwencję. Z jednej strony, dobrze że nie uja Czytaj całość
avatar
WalDual
20.08.2024
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Może masował psa z użyciem kremu na poślizg? 
avatar
steffen
20.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No pewnie, skoro współpracował z komisją na każdym etapie, a obecność substancji nie była celowa, to nie ma sprawy.
Tylko dlaczego mu punkty i kasę odebrali ... :D
Ale że zawodowy tenisista i
Czytaj całość
avatar
steffen
20.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ż enująca cen zura na tym ż ałosnym wuuupeee 
avatar
Sławomir Wilczkowski
20.08.2024
Zgłoś do moderacji
12
0
Odpowiedz
Niewinny, uniewinniony a na utratę punktów i kasy się zgodził, coś tu nie gra?!