Jak na razie Katarzyna Kawa (WTA 189) nie może się przełamać w Nowym Jorku. W 2019, 2021 i 2022 roku nie wygrała żadnego meczu w eliminacjach. Z kolei w sezonie 2020, w dobie pandemii COVID-19, dostała się do głównej drabinki, bo nie rozgrywano kwalifikacji i uległa w dwóch setach Tunezyjce Ons Jabeur.
Tym razem Kawa przystąpiła do kwalifikacji. Jej przeciwniczką w I rundzie była rozstawiona z 12. numerem Marina Bassols Ribera (WTA 115). Hiszpanka preferuje grę na kortach ziemnych. W poniedziałek wygrała jednak z Polką 6:4, 6:0 i awansowała do drugiej fazy kwalifikacji do międzynarodowych mistrzostw USA.
Początek spotkania nie zapowiadał tak zdecydowanego zwycięstwa. Gra była bardzo wyrównana, gemy dosyć ciasne, dlatego wszystko mogło się wydarzyć. To kryniczanka przełamała jako pierwsza i wyszła na 2:1. Potem potwierdziła breaka i uzyskała dwugemową przewagę.
ZOBACZ WIDEO: "Król Kibiców" witał Szeremetę i siatkarzy. Oberwało się... piłkarzom
Ale od stanu 4:2 dla 31-letniej Polki sytuację na korcie opanowała Bassols Ribera. Hiszpanka nie dała się już zaskoczyć przy własnym podaniu. Postarała się o dwa przełamania i odwróciła losy pierwszego seta.
Bassols Ribera kontynuowała znakomitą serię w drugiej odsłonie. W sumie, wliczając w to wydarzenia z partii otwarcia, 24-latka zdobyła 10 gemów z rzędu i pewnie rozstrzygnęła spotkanie na swoją korzyść. Trwało ono dokładnie 77 minut.
Do trzystopniowych eliminacji zgłosiło się w sumie czworo Polaków. Maja Chwalińska, Kamil Majchrzak i Maks Kaśnikowski swoje pierwsze pojedynki rozegrają we wtorek (więcej tutaj).
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów
poniedziałek, 19 sierpnia
I runda eliminacji gry pojedynczej kobiet:
Marina Bassols Ribera (Hiszpania, 12) - Katarzyna Kawa (Polska) 6:4, 6:0
Czytaj także:
Iga Świątek bezradna w starciu z Aryną Sabalenką. Koszmarny mecz Polki
Sabalenka nie zagra o tytuł z przyjaciółką. Amerykanka robi furorę