Zmagania na kortach trawiastych Magda Linette zainaugurowała od spotkania w Den Bosch. Tam jednak przegrała już na starcie, po czym przeniosła się do Eastbourne. W Wielkiej Brytanii musiała przebić się przez kwalifikacje, ale ta sztuka jej się udała.
W poniedziałek (24 czerwca) Polka udanie zainaugurowała zmagania w grze pojedynczej. We wtorek mogła pójść za ciosem, ale w rywalizacji podwójnej nie poszło jej tak dobrze. Wraz z Czeszką Marie Bouzkovą przegrały z Hiszpanką Cristiną Bucsą i Japonką Makoto Ninomiyą 4:6, 4:6.
W premierowej odsłonie to nasza tenisistka i jej partnerka zanotowały udany start (3:0). Jednak od tego momentu rozpoczął się koncert rywalek, które wygrały łącznie pięć gemów z rzędu i wyszły na 5:3. Wówczas Linette i Bouzkova utrzymały podanie, ale nic więcej nie były w stanie wskórać.
W II partii przez długi czas nie doszło do żadnego przełamania. Zmieniło się to jednak przy stanie 3:3, kiedy to Bucsa i Ninomiya wyszły na 4:3. Mimo że Polka i Czeszka od razu odrobiły stratę, to po raz kolejny zawiodły przy swoim serwisie.
W efekcie w dziesiątym gemie Hiszpanka i Japonka mogły zakończyć spotkanie i ta sztuka im się udała (6:4, 6:4). Tym samym Linette pozostała już tylko i wyłącznie rywalizacja w singlu, jeżeli chodzi o Eastbourne.
I runda gry podwójnej:
Cristina Bucsa (Hiszpania) / Makoto Ninomiya (Japonia) - Magda Linette (Polska) / Marie Bouzkova (Czechy) 6:4, 6:4
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aryna Sabalenka wróciła do treningów. Czas na trawę