W zeszłym roku w turnieju ATP w Stuttgarcie Frances Tiafoe zdobył jak dotychczas swój ostatni tytuł w głównym cyklu. Po 12 miesiącach Amerykanin powrócił do Badenii-Wirtembergii, by bronić trofeum i walczyć o pozostanie w czołowej "30" światowego rankingu. Na otwarcie poszło mu dobrze i w meczu II rundy (w I rundzie miał wolny los) pokonał 7:5, 7:6(5) Yannicka Hanfmanna.
Rozstawiony z numerem czwartym Tiafoe zawdzięcza zwycięstwo lepszej skuteczności w decydujących momentach. Obronił aż 11 break pointów, a sam wykorzystał jedną z pięciu szans na przełamanie. Do tego w drugiej partii zachował więcej zimnej krwi w tie breaku i po 113 minutach rywalizacji cieszył się ze zwycięstwa.
W ćwierćfinale Tiafoe zmierzy się z oznaczonym numerem szóstym Jackiem Draperem. 22-letni Brytyjczyk wykorzystał dwie z dziewięciu szans na przełamanie i pokonał 6:4, 3:6, 6:3 Marcosa Girona, który w I rundzie wyeliminował jego wielkiego rodaka, Andy'ego Murraya.
Z trzysetowej rywalizacji zwycięsko wyszedł również inny 22-latek, Lorenzo Musetti. Włoch w pewnym momencie spotkania z Dominikiem Koepferem znalazł się o dwa punkty od porażki, mimo to po prawie trzygodzinnej batalii ograł Niemca 6:7(9), 7:6(5), 6:3.
Musetti w 1/4 finału zagra z Aleksandrem Bublikiem. Kazach, turniejowa "trójka", zaserwował 18 asów, przy własnym podaniu zdobył 41 z 69 rozegranych punktów i pokonał 6:1, 7:6(4) posiadacza dzikiej karty, 20-letniego Hamada Medjedovicia.
Boss Open, Stuttgart (Niemcy)
ATP 250, kort trawiasty, pula nagród 734,9 tys. euro
środa, 12 czerwca
II runda gry pojedynczej:
Aleksander Bublik (Kazachstan, 3) - Hamad Medjedović (Serbia, WC) 6:1, 7:6(4)
Frances Tiafoe (USA, 4) - Yannick Hanfmann (Niemcy) 7:5, 7:6(5)
Lorenzo Musetti (Włochy, 5) - Dominik Koepfer (Niemcy) 6:7(9), 7:6(5), 6:3
Jack Draper (Wielka Brytania, 6) - Marcoa Giron (USA) 6:4, 3:6, 6:3
ZOBACZ WIDEO: Zachwyty nad urodą Joanny Jóźwik. "Moje osiągnięcia są sprawą drugorzędną?"