Ben Shelton miał trudną przeprawę na początek rywalizacji w turnieju ATP w Houston. W środowym meczu II rundy (w I rundzie miał wolny los) z Zizou Bergsem najwyżej rozstawiony Amerykanin przegrywał ze stratą seta, ale odwrócił losy pojedynku i po prawie dwuipółgodzinnej walce zwyciężył 3:6, 6:4, 6:3.
- Jestem szczęśliwy, że zdołałem przez to przejść. To był długi mecz i dziękuję kibicom za wsparcie - powiedział Shelton, który w środę zapisał na swoim koncie trzy asy i trzy przełamania.
W pierwszym w karierze ćwierćfinale imprezy rozgrywanej na mączce Amerykanin zmierzy się z rodakiem, Brandonem Nakashimą. 22-latek z San Diego oddał pięć gemów Rinky'emu Hijikacie i pierwszy raz od maja ubiegłego roku i turnieju w Lyonie znalazł się w 1/4 finału zawodów głównego cyklu.
Już po swoim inauguracyjnym meczu z US Men's Clay Court Championship odpadł oznaczony numerem drugim Francisco Cerundolo. Argentyńczyk czterokrotnie dał się przełamać i przegrał 4:6, 6:2, 6:7(4) z Luciano Darderim, mimo że w trzecim secie był o dwa punkty od zwycięstwa.
Pokonując aktualnie 23. w rankingu ATP Cerundolo, Darderi odniósł największą wygraną w karierze. Kolejnym rywalem 22-letniego Włocha będzie zwycięzca amerykańskiego pojedynku rozstawiony z numerem siódmym Marcosem Gironem, który wygrał z J.J. Wolfemem.
US Men's Clay Court Championship, Houston (USA)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 661,5 tys. dolarów
środa, 3 kwietnia
II runda gry pojedynczej:
Ben Shelton (USA, 1) - Zizou Bergs (Belgia) 3:6, 6:4, 6:3
Marcos Giron (USA, 7) - J.J. Wolf (USA) 6:4, 6:3
Luciano Darderi (Włochy) - Francisco Cerundolo (Argentyna, 2) 6:4, 2:6, 7:6(4)
Brandon Nakashima (USA) - Rinky Hijikata (Australia) 6:1, 6:4
Intensywny dzień w Estoril. Nastolatek zakończył karierę portugalskiego weterana
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!