Pam Shriver, wielokrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych w grze podwójnej (w latach 1981-91), przed Indian Wells (impreza odbywa się w dniach 3-17 marca) udzieliła wywiadu, w którym dużo uwagi poświęciła Idze Świątek.
- Oczywiście zawsze postrzegam ją (Świątek - przyp. red.) w roli pretendentki do zwycięstwa. Jest numerem 1 na świecie, ale to naturalne, że Idze coraz trudniej pozostać na szczycie, jak widzieliśmy to w ubiegłym roku - przyznała była amerykańska tenisistka, cytowana przez portal tennis-infinity.com.
Shriver podkreśliła, że poziom w kobiecym tenisie w ostatnich latach bardzo się wyrównał. Konkurencja jest coraz większa i Świątek musi być przygotowana na to, że takie porażki jak z Lindą Noskovą podczas Australian Open 2024 mogą przydarzać się częściej.
- Nie zapominajmy o dominującej serii Świątek w 2022 r. - w tym 37 wygranych meczach z rzędu i tytułach w Indian Wells i Miami. Będąc czołową zawodniczką zawsze jednak jesteś celem. Byłam w tym roku w Australii, kiedy Świątek rozegrała trzy sety z Danielle Collins i przegrała z Lindą Noskovą. Chociaż była to niespodzianka, mam wrażenie, że te "niepokoje" mogą teraz występować coraz częściej - podsumowała legenda tenisa.
22-letnia Świątek nie miała szczęścia w losowaniu drabinki turnieju WTA 1000 Indian Wells 2024. W I rundzie będzie miała "wolny los" i grę rozpocznie od meczu z tenisistką z eliminacji lub z Collins. W III rundzie Polka może trafić na Noskovą (więcej TUTAJ).
Zobacz:
Rozlosowano drabinkę Indian Wells. Świątek nie miała szczęścia
ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła