Zdecydowanymi faworytami spotkania był rozstawiony z "dwójką" indyjsko-australijski duet. Dla reprezentanta gospodarzy Matthew Ebdena był to już czwarty finał wielkoszlemowy, jednak z tytułu cieszył się tylko raz - w 2022 roku w parze ze swoim rodakiem Maxem Purcellem po triumfie w Wimbledonie.
Z kolei 43-letni Rohan Bopanna walczył w swoim trzecim finale tej rangi, ale nigdy do tej pory nie zaznał smaku wygranej. Obaj byli blisko wspólnego sukcesu w US Open 2023, kiedy to minimalnie lepsi okazali się od nich Rajeev Ram i Joe Salisbury.
Wśród ich rywali zdecydowanie większe osiągnięcia deblowe ma Simone Bolelli. 38-latek doskonale czuje się w Melbourne, gdyż był to dla niego drugi finał turnieju tej rangi i drugi właśnie w Australian Open. W 2015 roku w parze z Fabio Fogninim pokonali w walce o tytuł uznany francuski duet Pierre-Hugues Herbert / Nicolas Mahut.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza
Od pierwszych gemów lepiej prezentował się wyżej notowany debel. Rozstawieni z numerem drugim tenisiści pewniej wygrywali swoje podania. Włoska para już po kilku minutach spotkania musiała bronić dwóch break pointów.
Obie pary nie dały się jednak przełamać i o losach premierowej partii zdecydował tie-break. W nim koncertowo zagrał duet Bopanna / Ebden, który nie dał rywalom zdobyć nawet jednego punktu. Fenomenalnie zaprezentował się w nim szczególnie 43-letni Bopanna, który punktował znakomitą grą przy siatce.
Kluczowy dla losów drugiego seta był jedenasty gem. To właśnie w nim miało miejsce jedyne w meczu przełamanie autorstwa indyjsko-australijskiego duetu. Chwilę później Matthew Ebden bez większych problemów utrzymał swój serwis, a dzieło zwieńczył soczystym smeczem Rohan Bopanna, pieczętując pierwszy wspólny wielkoszlemowy tytuł. Po godzinie i 39 minutach faworyci zwyciężyli 7:6(0), 7:5.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 86,5 mln dolarów australijskich
sobota, 27 stycznia
finał gry podwójnej mężczyzn:
Rohan Bopanna (Indie, 2) / Matthew Ebden (Australia, 2) - Simone Bolelli (Włochy) / Andrea Vavassori (Włochy) 7:6(0), 7:5
Czytaj także:
- Kosmiczny półfinał. Walczyli ponad cztery godziny
- Koniec ery. Takiego finału Australian Open nie było od 19 lat