1 
To nie był łatwy mecz. Iga Świątek wylosowała w I rundzie Sofię Kenin, która w 2020 roku triumfowała w Australian Open. Amerykanka postawiła Polce trudne warunki. W pierwszym secie serwowała nawet po zwycięstwo. Ostatecznie liderce rankingu WTA udało się zamknąć ten pojedynek w dwóch setach i wygrać 7:6(2), 6:2.
- Na pewno nie mogę powiedzieć, że miałam tutaj łatwe losowanie. Postaram się dać z siebie wszystko co najlepsze - mówiła Świątek na konferencji prasowej.
Kolejną przeciwniczką naszej tenisistki została Danielle Collins. Amerykanka to finalistka Australian Open 2022. Na inaugurację tegorocznego turnieju zwyciężyła Niemkę Andżelikę Kerber 6:2, 3:6, 6:1.
- Danielle to bardzo dobra zawodniczka. Rozegrałyśmy kilka wyrównanych meczów. Z drugiej strony, co do naszego ostatniego meczu, to patrząc na sam wynik, miałam go pod pełną kontrolą - stwierdziła aktualna pierwsza rakieta świata.
Świątek ma z Collins bilans 4-1 na zawodowych kortach. Tej jedynej porażki doznała właśnie dwa lata temu w Melbourne, gdy Amerykanka odniosła życiowy sukces w Wielkim Szlemie. Potem, w sezonie 2023, była od reprezentantki USA trzykrotnie lepsza: w Dosze, Montrealu i Cincinnati.
- Każdy mecz jest inny, nie chcę niczego z góry zakładać. Postaram się po prostu przygotować i zobaczymy, co się wydarzy - powiedziała Polka.
Pojedynek Świątek z Collins odbędzie się w czwartek (18 stycznia). Dokładną godzinę tego spotkania poznamy w środę, gdy ukaże się plan gier na piąty dzień Australian Open 2024. Portal WP SportoweFakty już teraz zaprasza na relację tekstową na żywo.
Czytaj także:
WTA opublikowała najnowszy ranking. Tak wygląda sytuacja przed Australian Open
Wielki powrót Polaka. Zobacz najnowszy ranking ATP
ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie
Kto wygra mecz? 
