Popis gwiazd w Brisbane. Rafael Nadal zdemolował kolejnego rywala

PAP/EPA / Zain Mohammed / Na zdjęciu: Rafael Nadal
PAP/EPA / Zain Mohammed / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Powracający po rocznej pauzie Rafael Nadal oddał trzy gemy Jasonowi Kublerowi w meczu II rundy rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP 250 w Brisbane. Równie łatwo do ćwierćfinału awansował także Grigor Dimitrow.

Jeśli ktoś po meczu z Dominikiem Thiemem mógł mieć wątpliwości co do dyspozycji Rafaela Nadala, w czwartek ostatecznie się ich wyzbył. Hiszpan, który w turnieju ATP w Brisbane powraca do gry po rocznej przerwie spowodowanej kontuzją mięśnia biodrowo-lędźwiowego, zdeklasował kolejnego rywala. W spotkaniu II rundy pomiędzy dwoma posiadaczami dzikich kart pokonał 6:1, 6:2 Jasona Kublera.

Nadal od początku narzucił warunki i tempo nieosiągalne dla Kublera. Hiszpan skutecznie serwował i dominował w wymianach z głębi kortu. Rozpoczął mecz od pięciu wygranych gemów z rzędu i do końca kontrolował wydarzenia na korcie.

Pewnym usprawiedliwieniem dla Kublera może być fakt, że w trakcie spotkania zmagał się z problemami mięśniowymi i korzystał z pomocy fizjoterapeuty. Z kolei Nadalowi większą trudność niż rywalizacja z Australijczykiem sprawiło przestrzeganie przepisów. Tenisista z Majorki został bowiem ukarany ostrzeżeniem za... zbyt długą przerwę toaletową. Przyjął to z uśmiechem na ustach i dalej robił swoje - prezentował tenis na znakomitym poziomie.

Nadal, który w ciągu 84 minut gry zaserwował cztery asy, ani razu nie został przełamany, wykorzystał cztery z sześciu break pointów i posłał 20 zagrań kończących, w swoim pierwszym ćwierćfinale od Wimbledonu 2022, zmierzy się z następnym reprezentantem gospodarzy, Jordanem Thompsonem. Australijczyk w II rundzie miał zagrać z Ugo Humbertem, lecz oznaczony numerem czwartym Francuz oddał mecz walkowerem.

Bezlitosny dla przeciwnika był również Grigor Dimitrow. Bułgar, turniejowa "dwójka", w czwartek także stracił zaledwie trzy gemy - w 67 minut pokonał 6:1, 6:2 Yannicka Hanfmanna, wykorzystując cztery z sześciu okazji na breaka.

W ćwierćfinale Dimitrow zmierzy się z Rinkym Hijikatą. Grający w Brisbane International dzięki dzikiej karcie Australijczyk po dwuipółgodzinnym pojedynku zwieńczonym decydującym tie breakiem okazał się lepszy od kwalifikanta Tomasa Machaca.

Brisbane International, Brisbane (Australia)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 661,5 tys. dolarów
czwartek, 4 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Grigor Dimitrow (Bułgaria, 2) - Daniel Altmaier (Niemcy) 6:1, 6:2
Jordan Thompson (Australia) - Ugo Humbert (Francja, 4) walkower
Rinky Hijikata (Australia, WC) - Tomas Machac (Czechy, Q) 5:7, 6:2, 7:6(4)
Rafael Nadal (Hiszpania, WC) - Jason Kubler (Australia, WC) 6:1, 6:2

Novak Djoković zabrał głos ws. kontuzji. Serb uspokaja

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

Komentarze (2)
avatar
henryabor
4.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafa po rocznej przerwie faktycznie prezentuje się dobrze. Choć jak na razie rywale około setki. Dimitrov go zweryfikuje, a młodzian Rune chyba odeśle. Chociaż dla Rafy uznanie.