W poniedziałek 3 lipca wystartuje tegoroczny Wimbledon - będzie to trzeci wielkoszlemowy turniej w tym sezonie. Wcześniejsze - Australian Open i Roland Garros - wygrywały odpowiednio Aryna Sabalenka i Iga Świątek.
Czy któraś z nich będzie się mogła cieszyć z wygranej w Londynie? Świątek - pomimo faktu, że od 65. tygodni nieprzerwanie jest na szczycie rankingu WTA - jeszcze nigdy w Londynie nie awansowała dalej, niż IV runda.
Według bukmacherów to jednak polska tenisistka jest minimalną faworytką tegorocznego Wimbledonu.
Kursy na zwycięstwo Świątek wahają się pomiędzy 4,7 a 5,0. Oznacza to, że za każde postawione 100 złotych wygrać można 470 czy 500 złotych (minus 12 procent podatku).
Kto za plecami 22-latki? Przy nazwisku Sabalenki kursy wahają się od 5,0 do 5,25. Trzecią wśród największych faworytek jest natomiast Jelena Rybakina. Kurs na zwycięstwo zawodniczki reprezentującej Kazachstan, a urodzonej w Moskwie, wynosi 5,0.
Tegoroczny Wimbledon rozegrany zostanie w terminie 3-16 lipca. Tytułów na londyńskiej trawie bronić będą Novak Djoković i Elena Rybakina.
Zobacz także:
Z tego ojciec Świątek jest najbardziej dumny
"Hurkacz może wygrać Wimbledon!". Legenda podaje dokładne argumenty
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa