Wysokie miejsca w światowych zestawieniach sprawiły, że troje Biało-Czerwonych zostało rozstawionych i tym samym otrzymało w I rundzie wolny los. W poniedziałek organizatorzy rozlosowali drabinki turniejów ATP Masters 1000 (mężczyźni) i WTA 1000 (kobiety) w Indian Wells. Następnie ogłosili ramowy plan na cały turniej.
Organizatorzy podali, że w środę i w piątek odbędą się mecze kobiet z dolnej części turniejowej drabinki. Natomiast w czwartek i sobotę zagrają panie ulokowane w górnej połówce, w której znalazły się Iga Świątek i Magda Linette.
Jeśli chodzi o mężczyzn, to sytuacja jest identyczna. W środę i w piątek odbędą się pojedynki z dolnej połówki. Z kolei w czwartek i sobotę zostaną rozegrane spotkania z górnej części turniejowej drabinki, w której ulokowany został Hubert Hurkacz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!
Tym samym pewne już jest, że Świątek, Linette i Hurkacz zagrają w tym samym dniu, czyli w sobotę (11 marca). Nasi tenisiści przystąpią oczywiście do rywalizacji od razu od II rundy. Dokładne godziny ich pojedynków poznamy dzień wcześniej (piątek), gdy ukaże się szczegółowy plan gier na sobotę.
Przeciwniczką broniącej tytułu Świątek będzie w sobotę Amerykanka Claire Liu lub Belgijka Alison van Uytvanck. Oznaczona "20" Linette zmierzy się z Czarnogórką Danką Kovinić lub Brytyjką Emmą Raducanu. Natomiast rozstawionego z "dziewiątym" numerem Hurkacza czeka w II rundzie pojedynek z kwalifikantem.
Szansę na awans do głównej drabinki zawodów BNP Paribas Open 2023 ma jeszcze Magdalena Fręch, która we wtorek rozegra finałowy pojedynek w dwustopniowych eliminacjach (więcej tutaj).
Czytaj także:
Iga Świątek na tronie przed prestiżowym turniejem. Zobacz najnowszy ranking
Zmiany w rankingu ATP. Sprawdź miejsce Huberta Hurkacza