11 grudnia 2022 roku Paula Kania-Choduń oficjalnie zakończyła karierę. O powodach tej decyzji, a także planach na przyszłość, mówiła w rozmowie z WP SportoweFakty.
Mimo to Polka nie odcięła się od tenisa. Przed spotkaniem Magdy Linette z Aryną Sabalenką na łamach naszego portalu Kania-Choduń przyznała, że śledzi wyniki, ale nie ma możliwości oglądać spotkań.
- Śledzę tylko wyniki i to, co pojawia się w internecie. Oglądać za bardzo nie mam możliwości, bo mam raptem pięć kanałów w telewizorze - usprawiedliwiała się była reprezentantka Polski we wszystkich imprezach wielkoszlemowych (więcej TUTAJ).
Nowy miesiąc 2023 roku zaczął się źle dla byłej tenisistki. Kania-Choduń za pomocą Instagrama poinformowała, że w nocy z wtorku na środę została okradziona. Sprawa dotyczy samochodu, w której były również m.in. rakiety Polki.
"!!SKRADZiONO!! Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie! W nocy z 31.01 na 1.02 o godzinie 4:00 ukradziono samochód ze zdjęcia- BMW F10 o numerach rejestracyjnych OKR1P33 z ul. Pułaskiego 42 w Katowicach! Jeżeli ktoś ma jakieś info bardzo proszę kontakt i o udostępnianie. Rakiety również przepadły" - napisała w mediach społecznościowych polska olimpijka.
ZOBACZ WIDEO: Był w szoku. Trener Realu spełnił abstrakcyjną prośbę kibica