Podczas tegorocznego Australian Open dochodzi do niecodziennych zdarzeń. Sporo mówi się m.in. o Danielle Collins, która przedwcześnie cieszyła się ze zwycięstwa w spotkaniu z Karoliną Muchovą (więcej TUTAJ). Na ustach kibiców jest także Denis Shapovalov i to nie tylko z powodu dobrej gry.
Kanadyjczyk w drugiej rundzie turnieju pokonał Taro Daniela 6:3, 7:6 (3), 7:5. Podczas spotkania mocno zdenerwowali go kibice siedzący na widowni. W pierwszym secie Shapovalov przerwał nawet mecz i rozpoczął dyskusję z sędzią, podkreślając, że fani są zbyt hałaśliwi.
- Wypili za dużo piwa i teraz się wygłupiają - powiedział Kanadyjczyk w stronę arbiter. W tym momencie z trybun rozległ się kolejny komentarz, choć nie wiadomo jakiej treści.
ZOBACZ WIDEO: Odważna kreacja Ewy Brodnickiej. "Szalejesz"
Wówczas Shapovalov stał się jeszcze bardziej nerwowy. - Zamknij się - krzyknął w kierunku kibica. Nie byłoby to słyszalne przez publiczność, ale akurat w pobliżu zawodnika znajdował się mikrofon. Sędzia próbowała uspokoić 23-latka, choć ten nie dawał za wygraną.
Ostatecznie Shapovalov się uspokoił i kontynuował grę. To jednak nie pierwszy raz, kiedy ten tenisista daje się wyprowadzić z równowagi. Już kiedyś bowiem mocno zdenerwował się na kibiców.
22. zawodnik rankingu ATP w trzeciej rundzie turnieju zmierzy się z Hubertem Hurkaczem.
Czytaj także:
Nie pozostawili wątpliwości. Tak oceniono szanse Świątek w Australian Open