Magda Linette (WTA 55) w drodze do finału w Tampico jedynego seta straciła w półfinale z Kanadyjką Rebeccą Marino. W ćwierćfinale Polka wyeliminowała najwyżej rozstawioną Belgijkę Elise Mertens. Poznanianka nie zdobyła tytułu, bo przegrała 6:7(5), 6:4, 1:6 z Elisabettą Cocciaretto (WTA 79).
W pierwszym secie Linette z 1:3 wyszła na 5:3, ale o jego losach zadecydował tie break. W nim Polka od 5-1 straciła sześć punktów z rzędu. W drugiej partii miało miejsce jedno przełamanie, które poznanianka uzyskała na 3:2. W trzeciej od 1:1 przegrała pięć kolejnych gemów.
W trwającym dwie godziny i 31 minut meczu Linette wykorzystała trzy z dziewięciu break pointów. Cocciaretto na przełamanie zamieniła cztery z 10 szans. Włoszka zdobyła o osiem punktów więcej (101-93). Polka zmierzyła się z nią po raz pierwszy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach
Cocciaretto wystąpiła w trzecim finale challengera. W 2020 roku w Pradze nie dała rady Słowaczce Kristinie Kucovej. W tym sezonie w Makarskiej za mocna dla niej okazała się Niemka Jule Niemeier.
W Tampico Włoszka zdobyła największy tytuł w karierze. Po drodze wyeliminowała cztery rozstawione tenisistki. Oprócz Linette pokonała Czeszkę Marie Bouzkovą (nr 2), Kolumbijkę Camilę Osorio (nr 7) i Chinkę Lin Zhu (nr 6).
Dla Linette był to drugi singlowy finał w 2022 roku. W Chennai (WTA 250) przegrała z Czeszką Lindą Fruhvirtovą po trzysetowej batalii. Polka po raz trzeci doszła do finału challengera (WTA 125). W 2014 triumfowała w Ningbo po zwycięstwie nad Chinką Qiang Wang. W 2018 w Bol uległa Słowence Tamarze Zidansek.
Linette największe tytuły zdobyła w nowojorskim Bronksie (2019) i w Hua Hin (2020). Były to turnieje głównego cyklu rangi WTA 250.
Abierto Tampico, Tampico (Meksyk)
WTA 125, kort twardy, pula nagród 115 tys. dolarów
sobota, 29 października
finał gry pojedynczej:
Elisabetta Cocciaretto (Włochy) - Magda Linette (Polska, 5) 7:6(5), 4:6, 6:1
Czytaj także:
Kiedy pierwszy mecz Igi Świątek w WTA Finals? Jest godzina meczu!
Dwusetowy bój Urszuli Radwańskiej. Tie-break momentem przełomowym