W tym tygodniu tenisistki po raz pierwszy w historii rywalizują w Estonii na poziomie WTA Tour. We wtorek w Tallinie do akcji wkroczyła najwyżej rozstawiona Anett Kontaveit (WTA 4). Reprezentantka gospodarzy miała trudną przeprawę. Pokonała 3:6, 6:2, 7:5 Xiyu Wang (WTA 58).
Po przegraniu pierwszego seta Kontaveit zdobyła 11 z 14 kolejnych gemów. W trzeciej partii Wang z 1:5 wyrównała na 5:5 po obronie dwóch piłek meczowych. Ostatecznie Estonka skruszyła opór Chinki i wywalczyła awans po dwóch godzinach i 17 minutach. W całym meczu odparła 10 z 15 break pointów i zamieniła na przełamanie sześć z dziewięciu szans.
Następną przeciwniczką Kontaveit będzie Tereza Martincova (WTA 75), która wygrała 7:6(6), 6:3 z Mirjam Björklund (WTA 134). W pierwszym secie Czeszka z 1:3 wyszła na 5:3, ale o jego losach zadecydował tie break. W nim Martincova wróciła z 0-3. W drugiej partii uzyskała dwa przełamania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?
Beatriz Haddad Maia (WTA 15) zwyciężyła 6:3, 1:6, 6:4 Xinyu Wang (WTA 87) po dwóch godzinach i 22 minutach. Obie tenisistki uzyskały po cztery przełamania. Brazylijka zdobyła o trzy punkty mniej (89-92), ale awansowała do II rundy. Kolejną jej rywalką będzie Czeszka Linda Noskova.
Jil Teichmann (WTA 36) wygrała 6:4, 7:6(7) z Laurą Siegemund (WTA 179). Szwajcarka prowadziła 6:4, 5:2, ale mecz zakończyła dopiero w tie breaku po obronie piłki setowej. W ciągu dwóch godzin i 10 minut uzyskała cztery przełamania. W II rundzie czeka ją starcie z Ysaline Bonaventure (WTA 138), która w 88 minut pokonała 6:4, 6:4 Shelby Rogers (WTA 35). Belgijka zdobyła 27 z 36 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała trzy z dziewięciu break pointów.
Tallinn Open, Tallin (Estonia)
WTA 250, kort twardy w hali, pula nagród 251,7 tys. dolarów
wtorek, 27 września
I runda gry pojedynczej:
Anett Kontaveit (Estonia, 1) - Xiyu Wang (Chiny) 3:6, 6:2, 7:5
Beatriz Haddad Maia (Brazylia, 3) - Xinyu Wang (Chiny) 6:3, 1:6, 6:4
Jil Teichmann (Szwajcaria, 9) - Laura Siegemund (Niemcy) 6:4, 7:6(7)
Donna Vekić (Chorwacja) - Maileen Nuudi (Estonia, WC) 6:2, 6:0
Tereza Martincova (Czechy) - Mirjam Björklund (Szwecja, LL) 7:6(6), 6:3
Ann Li (USA) - Claire Liu (USA) 6:2, 7:5
Ysaline Bonaventure (Belgia, Q) - Shelby Rogers (USA) 6:4, 6:4
Zobacz także:
Łotyszka bez drugiego tytułu w Seulu. Jest nowa mistrzyni
Chinka nie zatrzymała rewelacji ostatnich miesięcy. Znamy mistrzynię turnieju w Tokio