W poniedziałek Iga Świątek straciła pierwszy set w tegorocznym Rolandzie Garrosie. Pokonała 6:7(5), 6:0, 6:2 rewelacyjną Chinkę, 19-letnią Qinwen Zheng. Pierwszy set trwał 82 minuty. Polka prowadziła w nim 5:2 i miała łącznie pięć piłek setowych. Raszynianka jest teraz niepokonana od 32 meczów. Wyrównała zwycięską serię Belgijki Justine Henin. Od 2000 roku dłuższe miały tylko Amerykanki, Venus Williams (35) i Serena Williams (34).
- Próbowałam trochę rozluźnić rękę. Qinwen grała naprawdę ciężkie topspinowe piłki. Kluczowe w drugim secie było to, że nie pozwoliłam jej robić tego ponownie. Cieszę się, że mogłam grać trochę szybciej i wywierać na niej presję. Miałam trochę problemów, ale potrafiłam wrócić, skupić się i znaleźć inne rozwiązania, więc jest świetnie - oceniła Świątek mecz z Chinką (cytat za wtatennis.com).
W pogoni za siostrami Williams
Trzy wygrane mecze dzielą Świątek od drugiego wielkoszlemowego tytułu. W 2020 roku zwyciężyła w Rolandzie Garrosie jako 54. rakieta globu po finale z Amerykanką Sofią Kenin (6:4, 6:1). Był to jej pierwszy wygrany turniej w WTA Tour. Od tamtej pory odniosła jeszcze siedem triumfów, z czego pięć w 2022 roku. Od lutego do maja nie było mocnych na Polkę w Dosze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie i Rzymie. Jeśli raszynianka wywalczy drugi tytuł w Paryżu, wyprzedzi Serenę i wyrówna zwycięską serię Venus.
Świątek osiągnęła czwarty wielkoszlemowy ćwierćfinał. W środę powalczy o trzeci półfinał, a jej rywalką będzie Jessica Pegula. Amerykanka ma za sobą dwie trzysetowe batalie, w II rundzie z Ukrainką Anheliną Kalininą (6:1, 5:7, 6:4) i w 1/8 finału z Rumunką Iriną-Camelią Begu (4:6, 6:2, 6:3). Osiągnęła trzeci wielkoszlemowy ćwierćfinał, po Australian Open 2021 i 2022. Dalej w zawodach najwyższej rangi jeszcze nie doszła.
Dla Peguli jest to drugi w tym roku bardzo dobry występ na kortach ziemnych. W Madrycie dopiero w finale uległa Tunezyjce Ons Jabeur. Był to jej czwarty finał w WTA Tour (bilans 1-3). Jedyny tytuł zdobyła w Waszyngtonie (2019). Poza tym do decydującego meczu doszła jeszcze w Quebec City (2018) i Auckland (2020).
Pegula jest córką miliardera, który dorobił się fortuny na wydobyciu gazu i ropy naftowej. Aktualnie "Forbes" majątek Terry'ego Peguli wycenia na 5,8 miliarda dolarów, co plasuje go w pierwszej pięćsetce najbogatszych ludzi świata. Rodzice Jessiki (mama ma na imię Kim) są właścicielami klubu Buffalo Bills (NFL). Do Terry'ego należy również Buffalo Sabres (NHL).
28-letnia rywalka zadebiutuje w Top 10
W 2020 roku, mając 26 lat, Pegula mogła się pochwalić jednym wygranym meczem w siedmiu wielkoszlemowych startach. Od tamtej pory nie odpadła już w I rundzie zawodów tej rangi. Na siedem kolejnych startów osiągnęła już trzeci ćwierćfinał. W Paryżu ma szansę na życiowy wynik, ale przed nią najtrudniejsze wyzwanie. W poniedziałek na pewno po raz pierwszy znajdzie się w czołowej "10" rankingu.
Pegula może się pochwalić dziewięcioma zwycięstwami nad tenisistkami z Top 10 rankingu. Siedem odniosła w ubiegłym sezonie, z czego jedno na korcie ziemnym. W Rzymie wyeliminowała Japonkę Naomi Osakę. W 2020 roku Amerykanka pokonała Greczynkę Marię Sakkari w IV rundzie Australian Open i Paulę Badosę w ćwierćfinale w Miami (4:1 i krecz Hiszpanki).
Na konferencji po meczu III rundy ze Słowenką Tamara Zidansek Pegula została zapytana o Świątek. - Nie wiem, co robi inaczej, że zawsze wygrywa. Gdybym znała odpowiedź, zaczęłabym to robić. Wydaje mi się, że po prostu weszła teraz na inny poziom niż wszystkie inne tenisistki. I to jest trochę przerażające - stwierdziła Amerykanka.
Pegula zwróciła uwagę, że Polka niesamowicie się rozwinęła i nieco zmodyfikowała swój styl gry w porównaniu z poprzednimi latami. - Stała się o wiele bardziej ofensywna, jest agresywniejsza, kiedy trzeba. Wygrywa mecze bardzo szybko, podczas gdy w poprzednich latach tak nie było. Na kortach twardych wygrywa krótkie punkty, podczas gdy na mączce zawsze czuła się bardzo komfortowo, więc nie jest to niespodzianka - oceniła 28-latka z Buffalo.
Świątek i Pegula zmierzą się po raz trzeci, pierwszy na korcie ziemnym. Dwa razy spotkały się na nawierzchni twardej. W Waszyngtonie (2019) z wygranej cieszyła się Amerykanka. W tym roku w półfinale w Miami lepsza była Polka. Na kort centralny w Paryżu tenisistki wyjdą około godz. 14:00.
Turniej Rolanda Garrosa 2022 transmitowany jest w Eurosporcie 1 i Eurosporcie 2 oraz w pakiecie Eurosport Extra w Playerze. Relację tekstową na żywo z meczu Świątek z Pegulą przeprowadzi portal WP SportoweFakty. W półfinale lepsza z tej konfrontacji zmierzy się z Weroniką Kudermetową lub Darią Kasatkiną.
Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 43,6 mln euro
środa, 1 czerwca
ćwierćfinał:
Kort Philippe Chatrier, drugi mecz od godz. 12:00
Iga Świątek (Polska, 1) | bilans: 1-1 | Jessica Pegula (USA, 11) |
---|---|---|
1 | ranking | 11 |
21 | wiek | 28 |
176/65 | wzrost (cm)/waga (kg) | 170/70 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Raszyn | miejsce zamieszkania | Buffalo |
Tomasz Wiktorowski | trener | David Witt |
sezon 2022 | ||
41-3 (41-3) | bilans roku (główny cykl) | 23-11 (23-11) |
tytuły w Indian Wells, Miami i Rzymie | najlepszy wynik | finał w Madrycie |
3-4 | tie breaki | 4-2 |
82 | asy | 82 |
4 070 233 | zarobki ($) | 1 553 273 |
kariera | ||
2016 | początek | 2009 |
1 (2022) | najwyżej w rankingu | 11 (2022) |
187-49 | bilans zawodowy | 317-204 |
8/1 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 1/3 |
8 929 786 | zarobki ($) | 4 356 913 |
Bilans spotkań pomiędzy Igą Świątek a Jessicą Pegulą (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwyciężczyni | Wynik |
---|---|---|---|---|
2019 | Waszyngton | II runda | Pegula | 5:7, 6:4, 6:1 |
2022 | Miami | półfinał | Świątek | 6:2, 7:5 |
Program i wyniki turnieju kobiet
Zobacz też:
Dwa sety w starciu amerykańskich tenisistek. Życiowy sukces nastolatki
Dramatyczny bój Kanadyjki z Włoszką. Znamy pierwszą półfinalistkę