Była najsilniejszą kobietą świata. Tak dziś wygląda Polka

PAP / Marek Kliński / Aneta Florczyk i Mariusz Pudzianowski
PAP / Marek Kliński / Aneta Florczyk i Mariusz Pudzianowski

Aneta Florczyk, znana jako czterokrotna mistrzyni świata strongwoman, przeszła znaczącą metamorfozę i obecnie doradza w kwestiach żywieniowych. Jej historia inspiruje wielu do zmiany stylu życia.

W tym artykule dowiesz się o:

Aneta Florczyk zdobyła międzynarodową sławę jako siłaczka, która czterokrotnie zgarnęła tytuł najsilniejszej kobiety świata. Była także członkiem kadry narodowej w wyciskaniu na ławce i trójboju siłowym, a jej osiągnięcia obejmują kilka Rekordów Guinnessa.

Po zakończeniu kariery sportowej Florczyk przeszła znaczącą metamorfozę, zmieniając styl życia i sposób odżywiania. Zrzuciła kilka kilogramów, stosując dietę ketogeniczną i obecnie dzieli się swoją wiedzą na temat zdrowego odżywiania z innymi.

ZOBACZ WIDEO: Nawet z lodówką. Nie uwierzysz, co zrobił polski zawodnik

Na swojej stronie internetowej oferuje plany żywieniowe, podkreślając prostotę i skuteczność. Przypomnijmy, że Florczyk zaczęła swoją przygodę z podnoszeniem ciężarów w szkole średniej, kiedy nauczyciel wychowania fizycznego zauważył jej talent.

- Nauczyciel skontaktował mnie wtedy z moim trenerem. Zaczęłam jeździć na zawody, bardzo szybko przyszły dobre wyniki i zakochałam się w tym sporcie - wspominała w rozmowie z portalem sport.dziennik.pl.

Po zakończeniu kariery sportowej Florczyk, która nazywana była "Pudzianem w spódnicy", zniknęła z telewizji, ale aktywnie prowadzi konto w mediach społecznościowych (na Instagramie), gdzie dzieli się swoim życiem rodzinnym i pasją do gotowania.

- Poza moimi osiągnięciami sportowymi, jestem przede wszystkim żoną i matką. Moja pasja to spędzanie czasu z rodziną, gotowanie oraz dzielenie się moją wiedzą i doświadczeniem w zakresie zdrowego odżywiania - pisze Florczyk na swojej stronie internetowej.

Dodajmy, że jej konto na Instagramie śledzi blisko cztery tysiące osób.

Komentarze (1)
avatar
LokiR
9 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie bez powodu pokazuje tylko twarz. Jej rozciągnięte przepływem tlenu żyły dziś wyglądają jak żylaki 
Zgłoś nielegalne treści