Wygląda na to, że Aniela Bogusz, po tym jak zakończyła karierę "Sexmasterki", z pełnym zaangażowaniem wkroczyła w świat freak fightów. Influencerka od pewnego czasu skupia się wyłącznie na sportach walki i wychodzi jej to całkiem nieźle. Wystarczy powiedzieć, że jest niepokonana.
Właśnie ten brak przegranej powoduje, iż "Lil Masti" jest niezwykle pewna siebie. Mówiła już o tym, że w Polsce nie ma dla niej konkurencji (więcej TUTAJ).
W programie "Cage" przed Fame MMA 15 dodała również, że przez brak rywalek intensywnie myśli o walce z mężczyzną.
ZOBACZ WIDEO: Romanowski o kulisach KSW i wybrykach w reprezentacji, Śmiełowski o Kaczmarczyku
- Ja bym bardzo chciała, ale żadna federacja nie zrobi mi takiej walki - wyznała Aniela Bogusz.
Freak fighterka przyznała, że rozmawiała już na ten temat z High League. Miała ona dostać jasną deklarację braku zainteresowania takim zestawieniem ze strony organizatora. Niemniej, Bogusz myśli z kim mogłaby się zmierzyć i nawet padły pierwsze kandydatury.
- Fajnie byłoby zmierzyć się z czołowym influencerem - dodała "Lil Masti".
Pierwszym nazwiskiem, który został wytypowany do takiego pojedynku był Sergiusz "The Nitrozyniak" Górski. Ciężko jednak mówić w tym przypadku o wyzwaniu sportowym, ponieważ popularny "Nitro" dwukrotnie wychodził do klatki i dwukrotnie przegrał z kretesem.
Warto podkreślić, że Aniela "Lil Masti" Bogusz wystąpi w walce wieczoru Fame MMA 15. Na gali, która odbędzie się 26 sierpnia zmierzy się z Martą Linkiewicz. Ponadto, na wydarzeniu będzie można zobaczyć m.in. rodzinę Murańskich, Kacpra Błońskiego czy Arkadiusza Tańculę.
Zobacz także: Murańscy podgrzewają emocje przed walką z Tańculą
Zobacz także: Tańcula szczerze o dopingu