Rio 2016: waży prawie 100 kg, ale broni świetnie. Piłkarka z Angoli robi furorę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Teresa Almeida ma sporą nadwagę, ale nie ukrywa, że kocha swoje krągłości. Lada moment będzie jednak musiała zacząć odchudzanie. Zrobi to dla... wymarzonej sukni ślubnej.

1
/ 5
Getty Images/Ross Kinnaird
Getty Images/Ross Kinnaird

W olimpijskim turnieju piłki ręcznej kobiet szybko doszło do wielkiej sensacji. Sprawiły ją szczypiornistki reprezentacji Angoli. Afrykanki były skazywane na pożarcie w starciu z Rumunkami, ale niespodziewanie pokonały je 23:19.

Piłkarki z Angoli stały się bohaterkami. Jedną z tych, która miała największy udział w zwycięstwie, była Teresa Almeida. 28-letnia bramkarka swoimi interwencjami frustrowała faworyzowane przeciwniczki. Uwagę na siebie zwróciła także... dość nietypową posturą.

2
/ 5
Getty Images/Ross Kinnaird
Getty Images/Ross Kinnaird

Almeida nie jest bowiem sportsmenką, która może pochwalić się zgrabną figurą i imponującymi mięśniami. Zamiast tego ma sporą nadwagę, która jednak nie przeszkadza jej w skutecznej grze w bramce.

Po meczu z Rumunią zagraniczne media pisały w zupełnie innym tonie. Dziennikarze podkreślali, że dodatkowe kilogramy były atutem Almeidy, bo dzięki temu zakrywała większą część bramki. 28-latka nie widzi problemu w swojej tuszy.

3
/ 5
Getty Images/Ross Kinnaird
Getty Images/Ross Kinnaird

Reprezentantka Angoli mierzy 170 centymetrów i waży 98 kilogramów. Zupełnie jednak nie przejmuje się swoją nadwagą.

- Jestem dumna ze swoich krągłości - mówi wprost.

Za kilka miesięcy może jednak wyglądać trochę inaczej. Zadeklarowała, że schudnie. Nie zrobi tego jednak dla sportu.

4
/ 5
Getty Images/Ross Kinnaird
Getty Images/Ross Kinnaird

W grudniu br. 28-letnia Almeida stanie na ślubnym kobiercu. Jej wybrankiem serca jest pewien wojskowy. Szczypiornistka, chcąc zmieścić się w wymarzoną suknię ślubną, musi zrzucić trochę kilogramów.

- Rzeczywiście, myślę o odchudzaniu, ale zrobię to tylko dla sukni ślubnej - przyznaje Teresa.

5
/ 5
Getty Images/Ross Kinnaird
Getty Images/Ross Kinnaird

Bramkarka z Angoli, która nazywana jest "Ba" (ten przydomek znajduje się na jej bluzie), jest zawodniczką drużyny Petro de Luanda. Z reprezentacją swojego kraju dwa razy grała na mistrzostwach świata.

Piłkarka o nieprzeciętnej sylwetce debiutuje na IO. Po ograniu Rumunii przed reprezentacją z Afryki otworzyła się szansa na awans do dalszej fazy turnieju olimpijskiego. W kolejnych meczach Angola zmierzy się z: Czarnogórą (9.08.), Norwegią (10.08.), Brazylią (12.08.) oraz Hiszpanią (15.08.). Do ćwierćfinału zakwalifikują się po cztery najlepsze ekipy z obu grup.

Opracował CYK

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Sebek Natsu
9.08.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
no tak gruby na bramkę  
avatar
vanhorne
9.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
a czy przypadkiem goryle z lasow tropikalnych nie sa pod ochrona i nie wolno rzucac pilka??!!  
avatar
Arkadiusz Laskowski
8.08.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A JAK BY POSTAWIĆ TAKĄ 400 KILO TO BRAMKI NIKT NIE STRZELI