Wojciech Kowalczyk wywołał burzę w sieci. Poszło o strajk kobiet i pandemię

Strajk Kobiet. Anna Lewandowska skomentowała protesty. "Nie wierzę w agresję i rozwiązania siłowe"

Strajk kobiet rozpoczął się w zeszły czwartek po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł ws. aborcji ze względu na wady płodu. Protesty objęły niemal cały kraj.

Na ulicach każdego dnia pojawiają się łącznie dziesiątki tysięcy osób. Protesty wzbudzają duże emocje. Swoje opinie wygłosiło już wiele osobistości ze świata sportu, w tym m.in. Anna Lewandowska, Joanna Jędrzejczyk czy Agnieszka Radwańska.

Do wydarzeń odniósł się także Wojciech Kowalczyk. Były piłkarz często dzieli się swoimi przemyśleniami na temat bieżących wydarzeń.

ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Słowacja krok od wyjazdu na mistrzostwa Europy i rywalizacji z Polską w grupie. "Wszystko może się zdarzyć"

"W Andaluzji godzina policyjna od 23 do 6 rano. W Polsce w tych godzinach protesty. Kto wyjdzie z epidemii szybciej?" - zapytał na Twitterze.

Tym wpisem wywołał w sieci burzę. Odpowiedziały mu setki internautów. Ich zdania były podzielone. Zwłaszcza, że w ostatnich dniach notowany jest gwałtowny przyrost zakażeń koronawirusem. Tylko ostatniej doby pozytywny wynik testu uzyskało 16,3 tys. osób.

Czytaj także:
- Marcin Najman ruszył bronić Jasną Górę. Totalne zaskoczenie, co zastał na miejscu
- Maria Andrejczyk zabrała głos ws. aborcji. Poruszający wpis sportsmenki