Po zakończeniu rywalizacji i wręczeniu nagród, Maciej Kot sfotografował się na podium wraz z włoskim przysmakiem. "Czas na makaron" - napisał pod zdjęciem opublikowanym na Instagramie. Na twarzy reprezentanta Polski pojawił się szczery uśmiech, co jest związane z tym, że potwierdził dobrą formę.
Podczas niedzielnego konkursu w Predazzo Kot stanął na najwyższym stopniu podium, które uzupełnili Clemens Aigner i Kevin Bickner. Pozostali Polacy nie zdołali przedostać się do czołowej dziesiątki.
Jeżeli zatem chodzi o Puchar Kontynentalny, to cieszyć się możemy jedynie z coraz lepszej dyspozycji Macieja Kota. Dzięki dobrym wynikom nasz skoczek może ocenić, jak smakują makarony dostępne we włoskim Predazzo.
Czytaj także:
- Weekend wstrząśnięty, nie zmieszany. Wnioski są jasne
- Kontrowersyjne zachowanie Stefana Krafta. Jest komentarz z FIS
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot krytycznie o szkoleniu młodych skoczków. "Przepaść sprzętowa jest ogromna. Nie ma zaplecza"