Gołota przybył na spotkanie z dziećmi na zaproszenie Marcina Najmana i Artystycznego Przedszkola Olka Klepacza - lidera Formacji Nieżywych Schabuff.
- Takie spotkania z dziećmi to coś wspaniałego, pokazanie, że ten boks nie jest taki straszny. Troszkę trenuję, pomagam innym - powiedział Gołota Radio FON.
- Marcin Najman jest ojcem naszego przedszkolaka, w związku z tym sprowokowaliśmy to spotkanie na szczycie. Gołota jest postacią. Mówił o pasji, dyscyplinie, codziennych treningach - przyznał Olek Klepacz.
Obecność Gołoty wywarła duże wrażenie nie tylko na dzieciach, ale również, a może przede wszystkim na ich rodzicach. Pięściarz przyznał, że bardzo lubi wracać do Polski.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #7: niespotykana niemoc Gamrota