Lewandowski pisze o "piłkarskim maratonie". Pokazał, jak się przed nim regeneruje

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram
Instagram
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski uwielbia niedzielny relaks. Kilka tygodni temu wolny dzień spędzał z małżonką w Rzymie. Później spacerował nad jeziorem Tegernsee. A teraz?

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=2800]

Robert Lewandowski[/tag] nie zwalnia tempa. W sobotnie popołudnie polski napastnik został bohaterem Bayernu Monachium, zdobywając trzy bramki i zaliczając dwie asysty w wygranym 6:0 meczu z Augsburgiem. Nic dziwnego, że po takim występie został bohaterem memów.

Spotkanie na Allianz Arena na żywo z trybun oglądała Anna Lewandowska wraz z przyjaciółkami - Edytą Litwiniuk i Aleksandrą Dec.

W niedzielę Lewandowscy oprowadzali swoich gości po Monachium. Piłkarz reprezentacji Polski - zgodnie z tradycją - pokazał na Instagramie, jak spędzał wolny czas. Obok zdjęcia zamieścił wymowny komentarz, nawiązujący do bardzo pracowitego okresu w monachijskim klubie.

- Futbolowy maraton przed nami. Czas na regenerację i relaks. To najważniejsze - dodał w komentarzu.

Wspomniany "piłkarski maraton" to dziewięć kwietniowych meczów. Po sobotnim zwycięstwie z Augsburgiem Bayern ma przed sobą osiem spotkań w ciągu 26 dni, w tym dwumecz w Lidze Mistrzów z Realem Madryt i prestiżowy pojedynek z Borussią Dortmund w Pucharze Niemiec.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: żona zostawiła Szczęsnego. Ruszyła do Paryża

Źródło artykułu: