Lewandowskiej nie mogło zabraknąć. Ale nie tylko ona kibicowała ukochanemu

Instagram / Na zdjęciu: Marina Szczęsna
Instagram / Na zdjęciu: Marina Szczęsna

FC Barcelona w poniedziałkowy wieczór (17 lutego) zmierzyła się u siebie z Rayo Vallecano. W podstawowym składzie Barcy znaleźli się Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny. Z trybun kibicowały im żony.

FC Barcelona w poniedziałek stanęła przed szansą powrotu na pozycję lidera La Ligi. Wcześniejsze mecze z udziałem Atletico Madryt i Realu Madryt ułożyły się po myśli Barcy, dzięki czemu tylko wygrana dawała pierwszą lokatę w tabeli.

Spotkanie w podstawowym składzie rozpoczęli Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski. I obaj mieli swoje pięć minut. Lewandowski w pierwszej połowie wykorzystał rzut karny, a Szczęsny popisał się skuteczną interwencją i uratował zespół przed stratą gola.

Obaj Polacy mogli liczyć na wsparcie swoich ukochanych. Z trybun mecz obserwowały zarówno Anna Lewandowska, jak i Marina Łuczenko-Szczęsna.

Obie na Instagramie dodały relacje, na których pokazały, że są na stadionie w Barcelonie i dopingują swoich ukochanych.

Po pierwszej połowie Barcelona prowadziła 1:0 po golu Roberta Lewandowskiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści