Ten, kto obserwuje Annę Lewandowską w mediach społecznościowych wie doskonale, że co chwilę można ją spotkać w innym miejscu na świecie. I moment nie ma tutaj żadnego znaczenia.
W ostatnim czasie jej mąż, kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski Robert Lewandowski, przebywał na zgrupowaniu kadry walcząc - udanie - w barażach o awans na Euro 2024.
Po powrocie do domu "Lewy" nie miał dużo czasu na odpoczynek. Już w sobotni wieczór walczyć będzie w meczu La Liga, w którym jego FC Barcelona zmierzy się na własnym boisku z UD Las Palmas.
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych
Lewandowska z kolei postanowiła wykorzystać czas, w którym męża nie ma, na kolejną podróż. Tym razem obrała kierunek na Majorkę. "Ostatnie dni" - napisała w komentarzu do serii zdjęć, jakie opublikowała na Instagramie.
"Pięknie", "Klimatycznie", "Cudownie" - takie słowa pojawiły się w komentarzach pod zdjęciami. Fani byli zachwyceni widokami i miejscami, jakie zdecydowała się sfotografować i pokazać Lewandowska. Nie zabrakło też oczywiście jej zdjęć. Wszystko to można zobaczyć na końcu materiału.
Lewandowska oczywiście złożyła też wszystkim życzenia. "Happy Easter" - napisała krótko. Warto tutaj dodać, jej konto na Instagramie ma ponad 5,6 mln obserwujących.
Zobacz także:
Lewandowska z dumą się tym pochwaliła. "Najlepszy etap"
Małysz nie jest katolikiem. Tak wygląda jego Wielkanoc