"Musi smakować niesamowicie". Żona Bartosza Kurka zszokowała fanów

Instagram / Zadziwiające ceny w Chinach
Instagram / Zadziwiające ceny w Chinach

Bartosz Kurek od kilku sezonów jest jedną z największych gwiazd w Japonii. Jego żona w mediach społecznościowych często pokazuje, jak wygląda życie w Azji. To, co pokazała teraz, szokuje...

W tym artykule dowiesz się o:

W 2020 roku Bartosz Kurek podjął decyzje, żeby po czterech latach wrócić do Japonii. Wtedy związał się kontraktem z drużyną Wolf Dogs Nagoya.

Do Kraju Kwitnącej Wiśni przeprowadził się razem ze swoją żoną, Anną Kurek (wcześniej Grejman). Była siatkarka wspiera jednego z naszych najlepszych siatkarzy, a w tzw. międzyczasie pokazuje, jak żyje się na obczyźnie.

Przeczytaj również -->> Polskie święto w Japonii. Wielki mecz Kurek vs. Kubiak wykorzystany do promocji kraju

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznaj człowieka, który strzela gole w... budowlanych rękawicach

Tym razem mocno zaskoczyła swoich obserwatorów. Czym? Cenami. Na opublikowanym w mediach społecznościowych zdjęciu widzimy pudełko z truskawkami i mandarynkami (łącznie sztuk dziewięć).

Ile kosztuje taki box? "130 zł. Musi smakować niesamowicie" - napisała żona Bartosza Kurka w krótkim komentarzu. Dodać należy, że całe pudełko jest starannie ofoliowane.

Już wcześniej Anna Kurek publikowała podobne rzeczy na Instagramie. Kiedyś była to np. kiść winogron, za którą musiała zapłacić szalone 182 złote. "Trochę się bawimy w tej Japonii. Mam nadzieję, że smakują niczym złoto" - napisała wówczas.

Zobacz także:
"Czas na nowe doświadczenie". Lewandowska zaskoczyła"
"Dla Mojego Mężczyzny". Ukochana Żyły zaskoczyła pomysłem

Komentarze (0)