Snooker - PTC Gdynia Open: Faworyci nie zawiedli

Bez żadnych problemów do następnej rundy gdyńskiego turnieju awansowali jego główni faworyci. W gronie 16 najlepszych zawodników nie zabrakło lidera światowego rankingu - Marka Selby’ego.

Drugi turniej europejskiego cyklu Players Tour Chapmionship rozpoczął się w piątek od spotkania Lianga Wenbo z Andy Hicksem. Chiński snookerzysta przy stole spędził jednak niewiele ponad godzinę i w świetnym stylu awansował do kolejnej rundy, wygrywając pewnie 4:0.

W kolejnej rundzie jest także inny z Chińczyków - Tian Pengfei. 25-letni snookerzysta długo męczył się z Anthonym McGillim, ale ostatecznie wygrał 4:2. W walce o ćwierćfinał zmierzy się z Anglikiem Stuartem Binghamem, który zawody rozpoczyna od drugiej rundy, bowiem na turniej w Gdyni nie dojechał jego rywal - Cao Yupeng.

W kolejnej rundzie są już także Jimmy White, Joe Perry i Martin Gould, którzy do 1/8 finału awansowali ze stratą zaledwie jednego frejma. Trójka Anglików przy stole nie wyglądała jednak zbyt pewnie, a wysokie zwycięstwo to raczej efekt słabej dyspozycji rywali, niż wysokiej formy doświadczonych snookerzystów.

W ekspresowym tempie do kolejnej rundy przedarły się natomiast największe gwiazdy turnieju. Stephen Maguire przegrał co prawda pierwszą partię z rewelacja turnieju - Michaelem Wasley’em, ale szybko odrobił straty i wygrał pewnie 4:1. Jeszcze wyższe tempo narzucił natomiast Mark Selby, który do awansu potrzebował zaledwie 70 minut.

Stephen Magiure bez problemu awansował do kolejnej rundy PTC Gdynia Open.
Stephen Magiure bez problemu awansował do kolejnej rundy PTC Gdynia Open.

Jedyną niespodzianką pierwszego dnia zawodów była porażka Kena Doherty z Rory’em McLeodem. Doświadczony Irlandczyk, który miał być jedną z gwiazd PTC Gdynia Open, zagrał poniżej oczekiwań swoich fanów i przegrał z ciemnoskórym Anglikiem 4:1.

Jeszcze dzisiaj wieczorem dokończenie pierwszej rundy gdyńskiego turnieju. W najciekawszym spotkaniu obrońca tytułu sprzed roku - Neil Robertson, zmierzy się z Jamie Jonesem. Na pozostałych stołach Greame Dott zagra z Tomem Fordem, a Stephen Lee zmierzy się z Andrew Higginsonem.

Wyniki:
Stephen Maguire - Michael Wasley 4:1
Joe Perry - Mark Davis 4:1
Liang Wenbo - Andy Hicks 4:0
Jimmy White – Dave Harold 4:1
Tian Pengfei - Anthony McGill 4:2
Martin Gould - Ben Woollaston 4:1
Michael Holt - Michael White 4:2
Mark Selby - Fergal O'Brien 4:0
Rory McLeod - Ken Doherty 4:1
Jamie Burnett - Mark Joyce 4:2
Kurt Maflin - Kyren Wilson 4:2

Pozostałe spotkania:
20:00 – Neil Robertson – Jamie Jones
20:00 – Greame Dott – Tom Ford
20:00 – Stephen Lee – Andrew Higginson

Źródło artykułu: