Relacja na żywo
Krzysztof Biegun w dalszym ciągu liderem klasyfikacji Pucharu Świata! Polak ma 113 punktów, a Marinus Kraus 112!
Miejsca Polaków - Kamil Stoch dziesiąty, Krzysztof Biegun osiemnasty, Maciej Kot dwudziesty pierwszy, Piotr Żyła dwudziesty trzeci, Dawid Kubacki trzydziesty.
Marinus Kraus drugi - 133 metry! Pół punktu różnicy, wygrywa Gregor Schlierenzauer, który z piętnastego miejsca awansował w drugiej serii na pierwsze!
129 metrów skacze Kamil Stoch. Polak jest czwarty, a do końca jeszcze dziewięciu zawodników.
Niestety... krótki skok Piotra Żyły. Tylko 115 metrów i Polak jest jedenasty. Będzie ciężko o miejsce choćby w drugiej dziesiątce.
Gregor Schlierenzauer czekał, czekał i się doczekał. W dobrych warunkach uzyskał 143 metry i jest to najlepszy wynik całego konkursu. Austriak na czele z wysoką notą 273,2 punktu. Przewaga nad Karlem Geigerem wynosi dwadzieścia punktów. Do końca czternastu skoczków.
Maciej Kot szósty po skoku na 119 metrów. Nie wiadomo, czy zmieści się w drugiej dziesiątce.
125 metrów - Krzysztof Biegun trzeci, za Wellingerem i Ammannem. I kolejny z Polaków - za chwilę skoczy Maciej Kot.
86 metrów to wynik Polaka. Dawid Kubacki jest ostatni, ale po tym co działo się w powietrzu najważniejsze, że nic mu się nie stało.
Ależ to groźnie wyglądało! Polak ratował się przed upadkiem! Na szczęście Dawid Kubacki wylądował cało.
124,5 metra Piotr Żyła. Polak dwunasty. Najwyżej z naszych cały czas Kamil Stoch, który jest dziesiąty.
Maciej Kot skacze 126,5 metra. W tej chwili Polak jest czternasty. A tymczasem na belce Piotr Żyła!
Oj, za krótko... Niestety, Jan Ziobro skacze tylko 118,5 metra i jest dwudziesty dziewiąty. W drugiej serii Polaka nie zobaczymy.
120,5 metra skacze Dawid Kubacki. W tej chwili jest jedenasty i wystąpi w drugiej serii.
Relacja i wyniki już na naszym portalu. Piątek ze skokami już zakończony - zapraszamy w sobotę!
Za krótko Severin Freund, nie powtórzy sukcesu sprzed roku! 126,5 metra i dopiero piąte miejsce. Czas na Marinusa Krausa, czy sensacyjny lider wytrzyma presję?!
130,5 metra i Rune Velta trzeci. Do końca już tylko Severin Freund i Marinus Kraus. Gregor Schlierenzauer na pewno na podium.
132 metry i Noriaki Kasai trzeci. Niesamowity weteran będzie bardzo wysoko! Trzech do końca, a na czele wciąż Gregor Schlierenzauer, który po pierwszej serii był piętnasty. Teraz czas na Rune Veltę.
Z czołówki wypada także Daiki Ito, który jest siódmy. Skacze jego rodak Noriaki Kasai.
Robert Johansson z Norwegii dopiero ósmy. Pozostało już tylko pięciu!
Dmitrij Wassiliew czwarty. A Gregor Schlierenzauer przesuwa się tymczasem coraz wyżej w górę tabeli.
Przedłuża się oczekiwanie na skok Kamila Stocha. Wiatr cały czas nie pozwala na skakanie.
Kamil Stoch przez chwilę był już na belce startowej, ale teraz z niej zszedł. Czekamy.
Zmiana w pierwszej trójce - trzeci jest Taku Takeuchi. Do końca dziesięciu zawodników. Na czele cały czas Gregor Schlierenzauer przed Robertem Kranjcem. Najwyżej z Polaków Krzysztof Biegun, który jest ósmy. Teraz czas na Kamila Stocha.
Na swoją kolej czeka Gregor Schlierenzauer. Konkurs chwilowo przerwany, bo zaczęło mocniej wiać.
Simon Ammann jeszcze daleko od olimpijskiej formy. 129,5 metra daje mu teraz drugie miejsce, ale łącznie skończy się na końcu drugiej dziesiątki. A teraz Krzysztof Biegun!
Andreas Wellinger nie błysnął w pierwszej serii, ale w drugiej się rehabilituje! Niemiec uzyskuje 132,5 metra i prowadzi z przewagą przeszło trzynastu punktów.
Aleksiej Romaszow jest w tej chwili drugi. Skończy się na miejscu pod koniec trzeciej dziesiątki, ale dla Rosjanina i tak nie jest to zły wynik.
Wielu Finów skoczyło w pierwszej serii, jeszcze więcej w kwalifikacjach, ale nie przełożyło się to zbytnio na ich liczbę w drugiej kolejce. Olli Muotka skacze jednak 127 metrów i na razie prowadzi.
Lada chwila rozpocznie się druga seria. Jako pierwszy skakać będzie Nicholas Fairall z USA.
W trakcie przerwy polecamy lekturę wywiadu z trenerem Sławomirem Hankusem, który prowadził Krzysztofa Bieguna.
Trwa przerwa - mamy kilkanaście minut oddechu, a później dalszy ciąg emocji. Druga seria rozpocznie się o godzinie 17:15 naszego czasu.
W drugiej serii zobaczymy prócz Stocha jeszcze czterech Polków. Na półmetku Piotr Żyła jest trzynasty, Maciej Kot siedemnasty, Krzysztof Biegun osiemnasty, a Dawid Kubacki dwudziesty pierwszy. Odpadł Jan Ziobro - trzydzieste siódme miejsce.
Na czele po pierwszej serii Marinus Kraus i jest to ogromna sensacja. W pierwszej trójce także Severin Freund i Rune Velta. Pierwszą dziesiątkę zamyka Kamil Stoch.
Nikt nie jest w stanie polecieć szczególnie daleko w tych warunkach. Andreas Wellinger dopiero dwudziesty trzeci. A teraz Krzysztof Biegun!
Zostało dwóch skoczków do końca - Jurij Tepes skacze 126,5 metra i jest czternasty. Na czele cały czas sensacyjny lider Marinus Kraus!
142,3 - oto nota Marinusa Krausa! Niemiec, który był ósmy w Klingenthal, ponownie zaskakuje i obejmuje prowadzenie!
Belka startowa z powrotem wędruje do góry na dziewiąty poziom, a zatem ten sam, z którego zaczynał się konkurs. Niewiele pomogło to Manuelowi Fettnerowi, który jest dwudziesty pierwszy. Już niedługo skakać będzie Jan Ziobro.
Thomas Morgenstern ósmy. Austriak spycha Kamila Stocha na dziewiątą pozycję. Całkowicie psuje swój skok za to Jakub Janda, który uzyskuje 104,5 metra i jest trzydziesty trzeci.
Dopiero dwudzieste pierwsze miejsce Janne Ahonena. Szanse na drugą serię raczej tylko matematyczne...
Wielki doping na trybunach - skacze Janne Ahonen! To jego pierwszy konkurs PŚ w Finlandii od 2,5 roku.
Zawodnicy przeplatają dobre skoki ze słabymi. Wśród tych, którzy lądowali daleko, jest Dmitrij Wassiliew, a wśród tych, którzy odpadają - Wolfgang Loitzl.
Freund, Velta, Kasai, Ito, Johansson - oto pierwsza piątka.
Severin Freund dołącza do czołówki! 137 metrów Niemca daje mu pierwsze miejsce. Rok temu Freund w Kuusamo wygrał, czyżby dziś miała być powtórka?
Następnym z naszych zawodników będzie Dawid Kubacki. Wcześniej skoczy jednak jeszcze siedmiu rywali.
Mamy nowego lidera! Jest nim Rune Velta , który skoczył 133 metry, jednak dzięki odpowiednim przelicznikom wyprzedza Daiki Ito lądującego pięć metrów dalej. A już za chwilę Kamil Stoch!
Belka startowa zostaje obniżona z dziewiątego poziomu na ósmy.
Warto zapamiętać nazwisko Roberta Johanssona! Nowy zawodnik w kadrze Norwegii błysnął już w kwalifikacjach, a teraz wychodzi na drugie miejsce!
Niestety, kolejne skoki słabe. Ronan Lamy Chappuis i Matjaz Pungertar na odległych miejscach.
Daiki Ito w formie jak z najlepszych czasów! 138,5 metra to zdecydowanie najlepszy wynik tej serii. Japończyk oczywiście na czele ze sporą przewagą.
I mamy nowego lidera! Gregor Schlierenzauer skacze 128,5 metra i obejmuje prowadzenie. Nota Austriaka to 124,5 punktu.
Aleksiej Romaszow nie kryje radości ze swego skoku. Nic dziwnego, 130 metrów daje mu drugie miejsce.
Zawody wznowione! Jaka Hvala uzyskał 127 metrów i jest na drugim miejscu. Cały czas na czele Jarkko Maeaettae.
Krótka przerwa w zawodach. Wieje.
Duża niespodzianka in minus - Andreas Wank przyzwyczaił już nas do dalekiego skakania, a tymczasem skok na 116 metr daje mu dopiero siódme miejsce.
Dwóch Norwegów niemalże na końcu stawki... mina trenera mówi wszystko. Skok Fredrika Bjerkeengena krótki.
Na pierwszego z Polaków jeszcze nieco poczekamy. Będzie nim Kamil Stoch, który skoczy jako dwudziesty drugi z kolei. Formalnie na plastronie będzie miał jednak numer czterdziesty trzeci, gdyż nosił go już w kwalifikacjach. Przypominamy, że łącznie zobaczymy w Kuusamo sześciu naszych zawodników.
Na czele plasuje się jak na razie Jarkko Maeaettae z Finlandii. Poziom nie zachwyca. Czyżby gospodarzom pozostawało liczyć na postawę weterana Janne Ahonena?
Warunki w Kuusamo tym razem dobre. Miejmy nadzieję, że dziś nic nie stanie na przeszkodzie, żeby konkurs odbył się zgodnie z planem. Z pierwszymi numerami startowymi grupa narodowa gospodarzy. Zapraszamy na relację na żywo!
