Polscy skoczkowie w kryzysie. "Najgorsze, gdybyśmy zaczęli się wyzywać i kłócić"

Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
Materiały prasowe / COS/Paweł Skraba / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Fatalnie rozpoczął się sezon 2021/22 dla polskich skoczków. W poszukiwaniu formy kadrowicze wybiorą się do Ramsau. O pomysłach i atmosferze w reprezentacji w rozmowie z TVP Sport opowiedział trener Maciej Maciusiak.

Jak co roku kibice mieli wielkie nadzieje związane z występami polskich skoczków. Nic w tym dziwnego, gdyż w ostatnich latach Kamil Stoch, Dawid Kubacki czy Piotr Żyła przyzwyczaili do tego, że regularnie stawali na podium. W tym sezonie jednak mają problemy z tym, by zbliżyć się do czołówki, a Kubacki nie zdobył nawet punktu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Dlatego selekcjoner polskiej kadry Michal Doleżal podjął decyzję, że najbliższe dni skoczkowie spędzą w Ramsau, gdzie będą starać się o powrót do formy. Obecne wyniki nie satysfakcjonują nikogo i wpływają na atmosferę w kadrze.

Czarę goryczy przelał konkurs Pucharu Świata w Wiśle. To po nim podjęto decyzję, że w Austrii trenować będą Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Jakub Wolny oraz Klemens Murańka.

Asystent Doleżala Maciej Maciusiak uspokaja, że wie, jaka jest recepta na powrót skoczków do dawnej formy. Dodał, że teraz cała kadra się wspiera w tym, by znaleźć wyjście z kryzysu.

- Staramy się wspólnie rozwiązywać kłopoty. Najgorsze, gdybyśmy zaczęli się wyzywać i kłócić. Musimy utrzymywać dobrą relację z zawodnikami. Sprzeczek nie ma. Musi być jedność. Zawodnicy, sztaby i fizjoterapeuci trzymają się razem. Inaczej sukcesów nie będzie. A wiemy, jak je osiągać - powiedział w rozmowie z portalem sport.tvp.pl.

Największym rozczarowaniem jest forma Kubackiego, ale nawet Kamil Stoch błyszczy w pojedynczych skokach i brak mu regularności.

- Trudny okres czeka całą reprezentację. Nie wygląda to fajnie. Musimy walczyć. Pomysły są. Mamy nadzieję, że cała kadra wróci jak najszybciej na odpowiednie tory - dodał Maciusiak.

Czytaj także:
Japoński dziennikarz w Polsce. "Jestem zaskoczony"
Ministerstwo sportu odpowiedziało nam, ile pieniędzy przekazało himalaistom. Jest zaskoczenie

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz nie kryje rozczarowania formą Polaków. "Nie można być zadowolonym z tego konkursu"

Komentarze (5)
avatar
Katon el Gordo
8.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie można powiedzieć, że spadek dyspozycji naszych skoczków jest nagły. Niedawno, bo 2.X zakończyło się Letnie Grand Prix w skokach narciarskich. Sklasyfikowano 91 zawodników ale miejsca Polakó Czytaj całość
avatar
yes
7.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pomyślałem o "Ferdydurke" Gombrowicza. Tam był pojedynek na miny ;) 
avatar
Atito44
7.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tylko czemu tak na raz od razu wszyscy nasi przestali skakac ? to mi wyglada na taktyke przed TCS , bedzie jeszcze mile zaskoczenie 
avatar
Judenrat45
7.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja też wiem Panie Maciusiak. Jak najdalej od Doleżala. Ot cała recepta.